@Morciak Fakty są takie że Orange nie nadaje się ani do gier ani do spokojnego używania internetu. Skoro uważasz że Orange nie jest najgorszym dostawcą pod względem gier online to pokaż mi dostawce kablowego który ma pingi większe niż ja do hostów które podałem kilka postów temu. Co w tym trudnego do rozumienia? 🙂 Jeśli ja piszę że Orange jest fatalne do gier - pokazuję swoje niegrywalne pingi i porównuję z innym węzłem przez który idzie sporo tras Netii i innych ogólnopolskich dostawców. Ty mi mówisz że Orange nie jest najgorsze, więc czekam aż mi to udowodnisz. Ja Ci udowodniłem że Orange pod względem pingu u mnie jest okropne. U @Anonim też, u @Azure również, więc nie, nie jestem jedyny któremu Orange laguje.
Przypomnę jeszcze raz - Mam 6 ms na wyjściu w Warszawie.. a do sąsiadów niemiaszków 60 ms... wystarczy pomyśleć logicznie by wywnioskować jakim dostawcą jest Orange. 60 ms w USA to mają z Los Angeles do Chicago albo chociażby Kansas City.
Tutaj masz test z dzisiaj - znajomy z Macedonii, dobry i kulturalny gracz, mam trochę wolnego czasu i chcieliśmy pograć w Killing Floor ale Orange... do innych ma 50-70 ms, jedynie do mnie 100+ 🙂 Delay i mini lagi nie pozwalają na jakąkolwiek grę: http://prntscr.com/l1a6fc
Tutaj dla porównania znów Cogent - http://prntscr.com/l1a72p
oraz NTT America z którym Orange ma 'kiepski peering' i ciągle narzeka na NTT - http://prntscr.com/l1a7fi
KAŻDY węzeł jest lepszy od węzłów Orange. Nawet jakbyś miał radiówkę i 20 ms w Warszawie to Cogentem miałbyś 78 ms co i tak jest lepsze niż 105... 105 na miedzi 3 lata temu to ja miałem do NY albo do Kazachstanu... w Orange na światłowodzie dzisiaj mam tyle do europejskiego kraju 1100km ode mnie... cóż, grunt to się rozwijać.
Ping to nie fps... więcej nie znaczy lepiej 🙂 Cóż, muszę zacząć korzystać z vpna. I lagi znikną, i youtube przestanie lagować i nagle net wróci do normalności... tylko jak ludziom opowiem że mając światłowód jestem zmuszony używać vpna to pomyślą że Polska to dalej komunistyczny kraj, lol.
Bez odbioru.
