Od kilku tygodni mam ten super sprzęt 😉 I w zasadzie nie narzekałem, ja jestem mało wymagający jeśli o taki dekoder chodzi. No ale dzisiaj mnie wnerwił...
Była sytuacja, że za 2 minuty miał się zacząć program na którym mi zależało ale musiałem akurat zająć się też czym innym, no to pilot w rękę i naciskamy "rec". Jest komunikat "rozpoczęto nagrywanie" - no to super, mogę sobie pójść, wrócę za godzinę to zatrzymam nagrywanie (audycja miała trwać 30 minut). Jeszcze do kuchni, żeby łyknąć resztę kawy i mogę iść. Wracając z kuchni zerkam na ekran a tam wyświetla się "koniec nagrywania"! Co za licho???!!! No to jeszcze raz '"rec", czekam ze 3-4 minuty, nic się nie dzieje, nagrywa. Uff, idę. Wracam po około godzinie, chcę zatrzymać nagrywanie - nie ma czego zatrzymywać, nie nagrywa się! No co jest???
Jeśli ktoś się jeszcze nie domyśla to już mówię - po każdym ręcznym rozpoczęciu nagrywania dekoder sam zatrzymuje nagrywanie, gdy wykryje, że zgodnie z EPG trwający program powinien się właśnie skończyć. Dekoder jest tak mądry, że wie lepiej co ja chciałem nagrać! Gdy interesujący mnie program miał trwać od 15:10 do 15:40 a ja włączyłem nagrywanie o 15:08 (reklamy jakieś wtedy leciały) to skubaniec o 15:10 zakończył nagrywanie, no bo się przecież skończył program który nagrywałem 😉 No a potem zrobił to samo o 15:40
Czy ktoś wie jak nauczyć ten dekoder dobrych manier? Czy w ogóle można coś z tym zrobić???
