Strumieniowanie do ICU 100

[Dawid_Paris]

Dzień dobry,

Często korzystam z funkcji dekodera ICU100 "Moje multimedia". Owa funkcja korzysta z zasobów udostępnianych przez "Universal Media Server" pracujący na jednym z moich maszyn. Wydaje się, że wszystko działa stabilnie. Ale jednak nie wszystko. Otóż nie wszystkie treści multimedialne (głównie filmy) dekoder nie chce odtworzyć i wtedy generuje następujący komunikat  "Wystąpił błąd techniczny . Wypożyczone video znajdziesz w Moich zamówieniach". Nie jestem pewien, ale sądzę, że ów komunikat ma coś wspólnego z DRM.

Możecie to potwierdzić?

[pirenej]

Może odrzuca piraty?

[Dawid_Paris]

@pirenej Również o tym pomyślałem, ale większość np. filmów, które posiadam, a których nie kupiłem są zrzucone z sieci i odtwarzane bez problemów. Jednak jest partia zrzuconych z sieci, które nie starują i wtedy jest generowany opisany przeze mnie komunikat. Dlatego pomyślałem, że ta właśnie partia jest obarczona DRM z te treści, które startują bez problemów nie posiadają tego zabezpieczenia. Niestety nie mam pojęcia jak to sprawdzić :(.

[pirenej]

---

@Dawid_Parisnapisał(-a)

jest partia zrzuconych z sieci, które nie starują

---

może pilniej strzeżone?

[Dawid_Paris]

@pirenej Hmm, pilniej strzeżone.. Sprecyzuj.

[j131]

@Dawid_Paris 

Też tak mam. Ale nie znalazłem ewidentnej prawidłowości. Nie wydaje mi się żeby chodziło od DRM bo klasyczne piraty, zabezpieczone np. cinavia odtwarza bez problemu. Ale lubi się zaciąć w opisany sposób na niektórych formatach - nie wszystkie kodowania są wspierane, nie lubi też zbyt szerokich strumieni (mimo że połączony z serwerem DLNA kabelkiem 1Gbps). A ponieważ do tego nie obsługuje napisów, to używam go rzadko. Kiedyś się tym bawiłem i próbowałem dociec o co chodzi, ale już jakiś czas temu mi się znudziło. W czeluściach NO można znaleźć niektóre efekty tych moich wczesnych eksperymentów.

[pirenej]

aha. Czyli kodeki kulawe. No to przekonwertować ffmpegiem (mnie nie pytajcie jak) do formatu bezpiecznego (mnie nie pytajcie jakiego).

[Dawid_Paris]

@j131 Masz racje. To nie kwestia zabezpieczeń DRM. Sprawdziłem całą swoją bibliotekę filmów i żaden nie jest zabezpieczony DRM. Drążę temat dalej.

@pirenej I ja zaczynałem skłaniać się ku kulawym kodekom. Pliki, które zrzuciłem z sieci były w formacie "mp4". Przekonwertowałem je programem "FormatFactory" na "avi", mimo że inne pliki "mp4" i "avi" odtwarza bez problemu. Taka konwersja nie przyniosła skutku. A więc, jednak nie jestem przekonany czy to wina kodeków, chyba że sam proces konwersji na inny format koduje plik wyjściowy w sposób, który dany kodek nie obsługuje...

Filmy, których dekoder nie chce odpalić korzystając z zasobów "Universal Media Server" wrzuciłem na pendrive USB 3.0. Wystartowały bez problemu, a tym samym uniewinniam kodeki. Jednak tajemnica nadal drąży mój umysł.

________________
* Scalenie wpisów – moderator Michał

[IreneuszCD]

Niektóre filmy są uszkodzone i konwersja nic nie da, czasem dobry media box odtworzy, czasem nic.

Ja tam mam tuner sat na Linux i on wszystko prawie odtwarza, jedynie uszkodzone pliki nie 😎

[j131]

---

@pirenejnapisał(-a)

aha. Czyli kodeki kulawe. No to przekonwertować ffmpegiem (mnie nie pytajcie jak) do formatu bezpiecznego (mnie nie pytajcie jakiego).

---

Yup, tak właśnie to testowałem, sprawdzone, skuteczne i jeśli komuś na tym zależy to jak najbardziej tędy droga. AVI czy MP4 to tylko format plików, kodeki w środku nadal mogą być inne. To temat rzeka generalnie. Nie wszystkie containers (formaty plików) obsługują każdy kodek, niektóre (jak np. MKV) obsługują wiele alternatywnych strumieni (np. wersje napisów), inne nie. Próbowałem stworzyć matrycę co ten dekoder obsługuje a co nie, ale dałem sobie spokój. Fakt że coś jest odtwarzane z pendrive a nie jest z DLNA świadczy o tym, że dekoder ma więcej niż jedną procedurę do odtwarzania mediów - zresztą bałagan w jego oprogramowaniu jest powszechnie znanym faktem więc mnie to już nie dziwi.