Pakiet Love Standard do 8gb/s - BRAK UWZGLĘDNIONEJ ZNIŻKI 0 ZŁ ABONAMENTU PRZEZ 6 MS.

[nikpaw2556]

Witam, mam dosyć poważną zagwozdkę związaną z najprawdopodobniej wprowadzeniem przez Konsultantkę w salonie Orange w błąd. Otóż podpisując umowę w salonie (umowa z 07.10.2024 r. zawarta na 24 miesiące) Pytana Konsultantka o obejmujący 6-miesięczny rabat w postaci 0 zł abonamentu niejednokrotnie odpowiadała twierdząco, że owszem taki rabat/ obniżka zniżka zostanie naliczony. Dziś dostałam fakturę na 453,97 zł. Po rozmowie na czacie z asystentem, asystent polecił jedynie złożenie reklamacji faktury, wniesienie skargi i wniesienie wniosku o dostęp do rozmowy z salonu. Takowy wniosek został przedłożony jednakże czas oczekiwania na rozpatrzenie wynosi 14 dni. Dodatkowo wniosłam o zawieszenie polecenia zapłaty faktury ze względu na prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd przy podpisywaniu umowy. Co do faktury, wynika z niej, że muszę uiścić opłatę w postaci: 60 zł za aktywację (to się zgadza) oraz 357,99 zł opłaty za okres rozliczeniowy abonamentu, który miał wynosić 0 zł przez pierwsze pół roku od zawarcia umowy. Na stronie Orange widnieje również informacja o takowej "promocji" przy powyższym pakiecie. Po przejrzeniu umowy faktycznie nie ma nigdzie zawartego punktu o obejmującej ofercie "abonament 0 zł przez pierwsze 6 miesięcy umowy". Pytanie brzmi, czy oprócz przedłożenia do Orange aneksu do umowy mogą podjąć jakieś inne kroki np. rekompensata za wprowadzenie w błąd przez pracownika salonu, który przedstawiał umowę oraz jej warunki? Czy jest sens podejmować jakieś kroki prawne np. wniesienie zgłoszenia na Policję ze względu na możliwość wyłudzenie pieniędzy przez pracownicę salonu na rzecz firmy czy może zgłoszenie do UKE?

____________
* W temacie doprecyzowałem kategorię i etykiety - Wiktor

[agat13]

@nikpaw2556  do momentu rozpatrzenia złożonej reklamacji nie ma sensu podejmowanie innych działań. 

O takich drastycznych jak policja czy inne "organy" nie wspomnę. Jeśli jest w umowie ta zniżka, innej odpowiedzi niż uznanie reklamacji nie widzę...

To błąd systemów i w miarę prosta sprawa i nie ma się co spieszyć..

[tolek]

To po prostu błąd który zostanie skorygowany. 

[nikpaw2556]

@agat13 W umowie nic takiego nie ma a według oferty i słów konsultantki powinna zostać uwzględniona.

[agat13]

@nikpaw2556  w systemie promocja jest uwzględniona, a jeśli nawet nie, to zgłoszenie sprzęt to naprawi. Uwzględnią promocje i skorygują błąd w fakturze 

[nikpaw2556]

@agat13Według słów asystenta faktura została wprowadzona na bazie umowy dlatego też pomyślałam o ewentualnym aneksie do niej skoro jak to stwierdzono "na podsumowaniu dołączonym do umowy są uwzględnione wszystkie opłaty, natomiast nie ma wzmianki o promocji przez co osoba wprowadzająca fakturę nie mogła uwzględnić promocji skoro nie zostało złożone zamówienie na nią, a konsultant nie wprowadzał żadnej reklamacji związanej z dodaniem rabatu". Najwyraźniej pozostaje mi tylko bezpośredni kontakt z konsultantem w salonie bo wersja co stanowi przyczynę błędnie naliczonej kwoty co chwilę się zmienia. Dziękuję za odpowiedzi.

[agat13 · Accepted solution]

@nikpaw2556  reklamacyjne wprowadzą...

[j131]

@nikpaw2556 

Morał dla Ciebie: nigdy nic nie podpisuj bez przeczytania.

[nikpaw2556]

@j131Akurat umowy nie podpisywałam ja tylko partner i aktualnie staram się to naprawić 🙂

[marcin0216]

To wcale nie takie oczywiste, że zostanie to uwzględnione, skoro tak jak piszesz, w umowie nie ma ani slowa na ten temat. Rozmowy w salonach nie są nagrywane, więc jakby nie ma do czego nawiązać, o ile pracownik salonu nie przyzna się do poinformowania Cię o rabacie. Spróbuj to wyjaśnić jeszcze z osobą, z którą podpisywałaś umowę na miejscu. Jeśli nie uwzględnią Twojej reklamacji, pozostaje skarga do rzecznika praw konsumenta.