Kod abonencki vs nowe MO

[spiro]

Wg IVR końcówka PUKa z nowej karty sim to nie to (co jest w sumie logiczne) a na infolinii tym razem spytali mnie o datę urodzenia. Jak będę miał z właścicielem więcej czasu to zadzwonimy, poczekamy i zmienimy ten kod.

Z drugiej strony co się stało z hasłami abonenckimi? (pytam, bo osobiście nigdy nie miałem abo w orange i nie wiem jak to finalnie funkcjonuje/funkcjonowało w odniesieniu do kodu abonenckiego)

[Piotrekk85]

W Orange/Idei nie było haseł abonenckich jako takich. To tylko niektórzy doradcy wpisywali zamiast kodu litery (bo kiedyś można było). Ale obecnie wymagane są cyfry by mieć dostęp do serwisów sms/IVR z autoryzacją na kod abonencki.

Dla numerów na kartę używany od dawna jest PUK.

[Anonim]

@Piotrekk85, nie wiem, czy mówimy o tym samym, ale będąc od samego początku w tepsie (od pierwszej awarii) miałem sześciocyfrowy kod abonencki. Nadal służy do weryfikacji na błękitnej linii 19393, na czacie i obecnie także w aplikacji, by mieć możliwość szczegółowego wglądu w dane. To działa i jest u mnie na koncie:

[Piotrekk85]

Ja pisałem o komórce. Tam obowiązują kody abonenckie.

Na stacjonarnym za czasów TP były hasła (litery i znaki), potem też z uwagi na serwisu IVR zamieniono na sześciocyfrowy PIN - i on nadal obowiązuje.

[Anonim]

@Piotrekk85, tym samym kodem abonenckim potwierdzam autoryzację także w smartfonie na aplikacji MO. 

[Piotrekk85]

Bo można mieć ten same cyfry jako pin do stacjonarnych i kod abonencki dla komórek.

[Anonim]

@Piotrekk85, tylko chcę zwrócić uwagę, że ten pin, jak jest nazwany na koncie z usługą stacjonarną, był zarazem kodem abonenckim od samego początku, kiedy jeszcze nie miałem komórek w Orange. A skoro w systemie takowy był, został z automatu przeniesiony do umowy Orange Love i nikt nie powiedział, że służy jako kod autoryzacyjny w komórkach i na stacjonarnym. Więc rodzi się pytanie, czy system "połknie" zmiany i przeniesie na poziom aplikacji. Tego nie testowałem, więc z tego wynika, że w świetle dotychczasowego działania pinu, czy kodu, to ciągle ten sam sześciocyfrowy ciąg i nie było dwóch oddzielnych funkcji działania kodu, czy pinu.

[Piotrekk85]

Nie wydaje mi się, żeby działał automat. Zwykle to sprzedawca ręcznie "przeklepuje" kod. Ale może weszło nowe.

[Anonim]

Skoro nie ma innej opcji do zmiany, to pewnie wklepanie/zmiana/ przez klienta na koncie będzie tak samo skuteczna, jak przeniesienie ręczne w ich systemie w czasie sporządzenia nowej umowy, czy aneksu. Bo inaczej tej funkcji na koncie by nie było, a jest i dotyczy wszystkich usług klienta, podlegających takiej autoryzacji.

[spiro]

Chwila, chwila. Mowa o abo komórkowym: czy PIN widoczny w Moje orange to jest to samo co kod abonancki? Lub czy może to być to samo?