Cyrki w "Internecie Domowym 4G"

[MurzynMariusz]

Dziś wysłałem SIÓDMĄ reklamację ("internet" posiadam a raczej nie posiadam od miesiąca). 

Moje spostrzeżenia:

1. Transfery naliczane są Z KOSMOSU (również w ofercie na kartę, gdzie 100 GB zużyłem nie osiągając nawet połowy - specjalnie sprawdzone w routerze)

2. Od drugiego okresu rozliczeniowego DL/UL spadły o ponad połowę 40/35 Mb (pierwszy miesiąc) na 10-15/7-10 Mb (powoli zmierzamy w stronę praktyk Cyfrowego Polsatu?)

2. "Szczęśliwe noce" to OSZUSTWO - i tego tematu dotyczy moja dzisiejsza rozmowa z "konsultantem" - dodam, że dzisiejsza (siódma jak wspomniałem) reklamacja również dotyczy "szczęśliwych godzin".

Moje pytanie brzmi:

Kiedy mogę spodziewać się usługi choćby zbliżonej do warunków zawartych w umowie? 

Internet jest mi niezbędny do pracy. 

______________

*Usunięty zapis czatu - moderator Wojciech.

[Piotrekk85]

Rozłączasz się po północy i przed godziną 8 z internetem?

[ketrasaArtur]

@MurzynMariusz jest to internet mobilny, więc wahania prędkości w zależności od obciążenia nadajnika jak i pory korzystania z internetu mogą występować. Wpływ ma również ilość urządzeń podłączonych do routera korzystających w danym momencie z internetu.

Teoretycznie szczęśliwe godziny powinny się załączać automatycznie po północy, ale warto również ponownie router włączyć. Ostatnio ze szczęśliwymi godzinami są problemy i pojawiają się na NO tematy. Coraz więcej osób nie może z tej promocji skorzystać.

Podejrzewam, że w odpowiedzi na reklamacje dostajesz informacje, że usługa działa prawidłowo.

[MurzynMariusz]

Mój post zawierał zapis czatu z "doradcą". Ze skrtinszota usunąłem WSZYSTKIE wrażliwe dane. Teraz ten post nie ma sensu

[Piotrekk85]

A masz zgodę rozmówcy na jej upublicznienie?

[MurzynMariusz]

Zgodę czyją? Rozmówca pozostaje anonimowy. Równie dobrze mógłbym każde zapisane przez Ciebie zdanie uznać za moją własność intelektualną bo wypowiedziałem je wcześniej.

[MurzynMariusz]

Wczoraj pierwszy raz zrestartowałem ruter. Uwierz, że wczesniej "konsultant" oraz Najwyższy Sąd Reklamacyjny na piśmie zapewniali mnie o automatycznym restartowaniu sesji po stronie Orange. Jednak chyba reset pomógł bo w końcu o 8:00 nie miałem kilkunastu gigabajtów a kilka megabajtów. Godziny nocne zostały zapisane w "billingu" ale chyba ich nie odjęło z pakietu (jak było dotychczas). W związku z tym, że ruter trzeba restartować dwukrotnie w ciągu doby (00:00 i 08:00) rozumiem, że po północy nieodswiezona sesja zżera pakiet dzienny. Podobnie jak brak restartu o 8:00 zżera pakiet dzienny niesłusznie naliczając "nieszczęśliwe godz."? Router mogę zaprogramować na jeden restart dziennie o określonej godzinie. Drugi restart muszę wykonać ręcznie. Specjalnie wstając o 8 rano. Chore

[Piotrekk85]

Nie wymaga to regulamin. Wymaga to święty spokój. Nie musisz restartować równo 8 jeśli śpisz. Myślałem że korzystasz z internetu w nocy i jesteś online.

[jaryn]

Niewolnictwo restartów to jakaś forma kary, znęcania się nad klientem. Mam w T-Mobile jeszcze też taki internet, który był bez ograniczeń od 24 do 8 czy 9 rano. Jedynie co musiał zrobić klient to włączyć usługę,

 było to zapisane w regulaminie. Robienie jakichś restartów to techniczny bełkot.

[Piotrekk85]

Masz rację, ale jeśli "core" systemów bilingowych nie był aktualizowany od 15 lat, to co wtedy?