Z salonami też nie jest tak różowo, mogą mieć wymówki typu "system nie działa", w tej sytuacji kontakt osobisty nie jest zalecany więc proszę wysłać pocztą lub przez paczkomat itd.
Dla mnie wysyłka paczkomatem była najlepszą opcją, blisko, rejestracja online, śledzenie przesyłki itd.
Co do salonów to mam mieszane uczucia, kilka przykładów:
- teściu poszedł do salonu przedłużyć umowę na neostradę, wrócił z pakietem tv, którego nigdy nie potrzebowaliśmy - pracownicy salonu twierdzili, że "inaczej się nie da"
- chciałem wymienić kartę sim - tą duża archaiczną, której nie dało się przyciąć. Odwiedziłem wszystkie lokalne salony (4 lub 5) tylko w ostatnim mieli karty sim - serio? Ale nie było tak różowo, bo sprzedawca twierdził, że mają tylko karty sim z nfc i że muszę podpisać umowę na konto w orange finance - darmowe no to ok. Pech chciał, że mój tel nie współpracował z tymi kartami - galaxy s7 - chyba że włożyło się ją przy włączonym tel - wpadłem na to przypadkiem. 3 wizyty w salonie ciągle nie mają zwykłych kart. Podczas ostatniej wizyty na stole stosik kart sim - pech dla sprzedawcy, że żona też dostała identyczny tel, na którym były te same objawy - więć wadliwy model tel odpadał, po godzinie "testów" sprzedawca wraca ze zwykłą kartą sim - ale przecież twierdził ze takich nie ma, jak to? Finalizacja transakcji już przez innego sprzedawcę, wchodzi kobieta z zamiarem wymiany starej karty sim... spoglądam na gościa, który w żywe oczy twierdził, że "nie mają zwykłych", on na mnie i wszystko było jasne...
Podsumowując, pewno są jakieś salony, które traktują klientów jak ludzi... jak na razie na taki nie natrafiłem, także salonom mówię nie, dziekuje
