gwarancja odmowa

[Anonim]

---

@Arti_Kn_Plnapisał(-a)
Działanie osób trzecich ?
Np. Dziecko przez przypadek usiadło na nim i nic nie powiedziało itp.

---

Jak obudowa nie odkształcona to luz, jak coś nie tak to wina użytkownika, ale czasem buble składają i jak udowodnić że to nie nasza wina.

[mabud73]

@ewaszka1, jaki to model Huaweia? Kilka z nich, właśnie z lat 2016-2017 miało wadę obudowy, która po jakimś czasie delikatnie się odkształcała. Sam ma H P8 lite, z którego zrobił się delikatny "banan". Nie spowodowało to jednak żadnych problemów w użytkowaniu. Działa do dzisiaj, ale warto było by w Twoim przypadku próbować do skutku. Co do zarzucanych Ci uszkodzeń, stawiam na nieprofesjonalnne wykonanie pierwszej naprawy. Stąd domniemanie uszkodzenia płyty głównej. Osobiście bym nie odpuszczał...

[ewaszka1]

no właśnie to ten model HP8 lite z 2017 .Na telefonie nikt nie usiadł dzieci mam dorosłe i według mnie po tej pierwszej naprawie było gorzej tylko gdzie się jeszcze zwrócić jak nie mogę nic udowodnić a faktycznie jak mi teraz na zdjęciu z serwisu pokazali to jest leciutko wygięty.

[mabud73]

Wpisz sobie w google "wygięty P8 lite" To problem masowy i znany. Niestety Huawei wywija się od odpowiedzialności. Poza tym to jest jeszcze problem Honora i części P9 lite...poszukaj na forach Huawei-a co można z tym zrobić...

[Morciak]

Dokładnie. W sumie dziwię się reakcji serwisu - miałem P8 Lite (tzn ciągle leży na półce i w wolnych chwilach zmieniam w nim alternatywne oprogramowanie), w którym zaczął przerywać mikrofon. Oddałem na gwarancji w punkcie Huawei w Warszawie na Andersa. Osoba przyjmująca od razu opisała telefon jako lekko wygięty (pomimo faktu zabezpieczenia telefonu od nowości w tzw pancernym etui i zwróceniu przeze mnie uwagi) stwierdzając, że ten typ tak ma :). Nie miało to ŻADNEGO wpływu na "naprawę" serwisową (wymieniono cały telefon na nowy) w ramach gwarancji.
Zrób zdjęcia telefonu, wyślij do Rzecznika praw konsumenta z opisem całości zagadnienia.

[ewaszka1]

No naczytałam się na forach ale chyba mało komu coś się udało bo  pisali coś o pozwach zbiorowych więc raczej nic nie wywalczyli .Ciekawe czy komuś się udało i jak to zrobić

[ewaszka1]

Wczoraj oddałam go ponownie do naprawy lub wymiany jestem ciekawa odpowiedzi ale złudzeń nie mam i już dziś wiem jaka będzie odpowiedź.Dam znać jak sie to skończy

[ewaszka1]

No przyszła odpowiedź że mam zapłacić ponad 600zł za naprawę bo uszkodzenie jest mechaniczne ,odmówiłam .Oddałam sprawę do rzecznika praw konsumenta.A i tak nie wierze że uczciwie potraktują sprawę