Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Telefon klasyczny (z klawiaturą)


Poziom 18, Badacz Przestworzy
  • 137
  • 474
  • 0

Telefon klasyczny (z klawiaturą)

Pablo5 - ekran to mam rozświetlony do oporu, ale .. po pierwsze to słońce, a po wtóre słaby wzrok / okulary i powstające dzięki nim refleksy świetlne robią swoje .. 

SIEMA!!! 😎

 

Andrzej1441 - sie* rozumie*!! podobne przypadki występują w bankomatach ustawionych akurat tak, że w pewnych porach dnia po prostu nie można z nich korzystać - tak i ja mam, że przez większą część dnia muszę iść do innego bankomatu, jeśli przypili mnie gotówkowa potrzeba, a ten najbliższy mam prawie "pod nosem" .

 

 

 

 

_____________________

*Scaliłem wpisy - moderator Wojciech.


Poziom 18, Badacz Przestworzy
  • 333
  • 2140
  • 0

Telefon klasyczny (z klawiaturą)

Może załóż kapelusz typu sombrero - taki zawsze da ci sporo cienia i coś będzie widać! 


Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 6081
  • 24883
  • 210

Telefon klasyczny (z klawiaturą)

@musbron1945 

Skoro bawi Cię zabawa z mapami w terenie w pełnym słońcu to może papierowe? Kiedyś takich używałem foliowanych, na których można sobie było pisakiem trasy rysować.

Jeśli upierasz się przy elektronice to albo coś minimalistycznego jak sugeruje @pirenej i wtedy raczej nawigacja głosowa, albo może jednak większy nieco ekranik smartfonka koniecznie jednak zrobionego w technologii OLED. Większość Samsungów takie ma. Taki na przykład wiekowy, malutki A3 ma wyświetlacz całkiem czytelny nawet w pełnym słońcu. Moja mama (80+) bardzo go sobie chwali (nawiasem mówiąc, dzięki @ketrasaArtur, to ten reanimowany zabytek od Ciebie). Co prawda po ostatnich urazach po lasach już z nim nie spaceruje, ale zarówno gabaryty, interface jak i możliwości wyświetlania nawigacji na ekranie - zarówno czytelność jak i czas pracy na baterii - powinny wystarczyć na jednodniową wycieczkę. Ewentualnie można wspomóc się jakimś zapasowym akumulatorkiem.


Poziom 18, Badacz Przestworzy
  • 137
  • 474
  • 0

Telefon klasyczny (z klawiaturą)

j131 - cytat z Twojej wypowiedzi - "Skoro bawi Cię zabawa z mapami w terenie w pełnym słońcu to może papierowe? Kiedyś takich używałem foliowanych, na których można sobie było pisakiem trasy rysować." - koniec cytatu ..

Ciekawe rozwiązanie - idę z koszykiem na grzyby i rysuję mapę każdego swojego kierunku, po uzyskanie kolejno zauważonego grzyba - bardzo ciekawe :-(((

Prościej i szybciej byłoby użyć szpulki z nićmi :-)))


Poziom 28, Znawca Przestworzy
  • 2253
  • 12580
  • 58

Telefon klasyczny (z klawiaturą)

@musbron1945 to jest nie wesoło z tą nawigacją po lesie, w twoim wypadku, trzeba z grzybów w nieznanym terenie zrezygnować.


Poziom 18, Badacz Przestworzy
  • 137
  • 474
  • 0

Telefon klasyczny (z klawiaturą)

Te same - lub podobne - słowa wypowiedział do mnie pewien młody leśnik, gdy zapytałem go o drogę .. Uważasz to za prawidłowe podejście?!! Natomiast grzyby rosną według "własnego widzimisię" - raz tu .. raz tam - i co? Mam poznać cały okoliczny teren, by móc wybrać się do lasu? I w jaki sposób go poznać, jeśli mogę zabłądzić już przy pierwszym podejściu? .. 🙄

 


Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 6081
  • 24883
  • 210

Telefon klasyczny (z klawiaturą)


@musbron1945napisał(-a)

j131 - cytat z Twojej wypowiedzi - "Skoro bawi Cię zabawa z mapami w terenie w pełnym słońcu to może papierowe? Kiedyś takich używałem foliowanych, na których można sobie było pisakiem trasy rysować." - koniec cytatu ..

Ciekawe rozwiązanie - idę z koszykiem na grzyby i rysuję mapę każdego swojego kierunku, po uzyskanie kolejno zauważonego grzyba - bardzo ciekawe :-(((

Prościej i szybciej byłoby użyć szpulki z nićmi :-)))


E tam, przesadzasz. Znajdujesz grzyba, to robisz całą celebrę: wyciągasz mapę, orientujesz ją w terenie (nie zapomnij o kompasie), zaznaczasz miejsce, robisz dokumentację fotograficzną i dopiero na koniec ewentualnie umieszczasz znalezisko w koszu. Na grzyby trzeba iść z pełnym wsparciem.

Chociaż powiem że zeszły rok był pod tym względem wyjątkowy - nie groziło mi zgubienie się bo w lasach dosłownie za domem masowo rosły borowiki. W jedno popołudnie sto prawdziwków można było nazbierać. Nawigacja była zbędna.

Może w tym roku też tak będzie?

A serio: co ci szkodzi spróbować z jakimś starym smartfonem? A nuż Ci się jednak spodoba?


Poziom 18, Badacz Przestworzy
  • 137
  • 474
  • 0

Telefon klasyczny (z klawiaturą)

Ja jeszcze przed pandemią Covid trafiłem w lasach Bornego Sulinowa (dawny poligon Armii Czerwonej) na taki wysyp prawdziwków, że nawet wśród nich przebierałem, który ładniejszy. Przez parę dni (z przerwami na odrośnięcie) natargałem ich do domu tyle, że jeszcze mam w słoikach zasolone i spasteryzowane (w occie nie cierpię!!!). Ale miałem też przygodę, że przez komórkę wezwałem najpierw 112 - oni zaś Straż Leśną - aby mnie odnaleźć - dla nich łatwo, bo podałem im numery słupka, przy którym na nich czekałem .. Z tego też powodu szukam konkretnego lokalizatora dla pozostawionego gdzieś tam na parkingu leśnym auta. I coraz mniej wierzę w to, że znajdę .. 


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 19441
  • 56237
  • 763

Telefon klasyczny (z klawiaturą)

@j131 cieszę się, że nadałeś mu drugie życie. Przynajmniej zadziałaliśmy ekologicznie i Rɘ. W sam raz na przypomnienie zielonego tygodnia 🤗 👍


Poziom 18, Badacz Przestworzy
  • 333
  • 2140
  • 0

Telefon klasyczny (z klawiaturą)

Jeśli smartfon z 6-calowym ekranem to dla twojego wzroku za mało to może jakiś tablet? 7 lub 9 calowy?

A przy okazji do włóczenia się po lesie polecam aplikację mBDL - Mapy Bank Danych o Lasach.