Moja teściowa od poniedziałku jest na L4.. Około godziny 12 na ekranie jej telefonu pojawił się komunikat w stylu: T-Mobile trwa namierzanie telefonu". Z tego co mówiła na cały ekran. Nie było to żadne powiadomienie push. Przestraszona (tym bardziej, że akurat wyjeżdżała) wyłączyła telefon i wyjęła kartę. Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Przecież operator może namierzyć numer, ale nie musi o tym informować abonenta. Ona jest przekonana, że to ZUS w ten sposób sprawdza jej zwolnienie. Czy ktoś spotkał się z takim czymś takim? Co prawda dotyczy sprawa telefonu w konkurencyjnej sieci ale sobie to pozwolę zadać pytanie. Na forum różowych nawet nie byłam.
@Kimiriko bardzo możliwe, że to tylko reklama spam itp. Z tego co wiadomo, to tylko służby mundurowe mogą takie działania wykonać i to też nie samodzielnie, tylko musi być konkretną podstawa na takie działanie.
@ketrasaArtur właśnie też nie wierzę w to, żeby to sieć namieszała w taki sposób. Na pewno mają jakieś metody by namierzyć telefon bez anonsowania użytkownikowi.
Skoro coś takiego rzekomo się pokazało, to na pewno treść komunikatu nie miała nic wspólnego z rzeczywistością, bo gdyby ktoś kogoś chciał namierzyć to ostatnią rzeczą jaką by zrobił byłoby poinformowanie o tym zainteresowanego.
Niech zainteresowana osoba zabezpieczy dane i zresetuje telefon do ustawień fabrycznych. Następnie, przy konfiguracji niech uważa co instaluje i na co się zgadza.
