Porównanie prędkości (w szczycie komunikacyjnym) pomiędzy pomarańczowymi a fioletowymi.
Sprawa związana z problemem z przyłączeniem światłowodu.
Z dwudziestu klatek przy Grudziądzkiej we Wrocławiu WYŁĄCZONO!!! pięć parzystych klatek będących w JEDNYM CIĄGU ULICY gdzie podłączano łącza światłowodowe.
Moja umowa kończy się w listopadzie, a orange zadeklarował, że ma przyłączyć moje mieszkanie do 31 grudnia. Opcje? Tak, dwie: przedłużenie droższej i na gorszych warunkach umowy na następne dwa lata, co wiąże się z odszkodowaniem za zerwanie umowy przy przejściu na tańszą lub przejście na umowę na czas nieokreślony, gdzie "nieokreślony" w rozumieniu orange to 6 mieisęcy, czyli to samo co poprzednio, odszkodowanie!!!
Jest oczywiście wyjście trzecie, czyli ucieczka do innego dostawcy, co już realizuję.
Zakupiłem u fioletowych router stacjonarny, aby móc rozdzielić net na wszystkie urządzenia w domu, zarówno te pracujące na WiFi, jak i te na kabelku, pracujący w najnowszym standardzie dopuszczonym przez PLAY, czyli LTE ultra, czyli LTE A.
Nie będę się rozpisywał o wadach czy zaletach, jednak powyższe screenshoty mówią same za siebie. Dzieisęciokrotna przebitka na korzyść PLAY w szczycie komunikacyjnym!!! Nie wspomnę o szybkim PINGu i o WIELE wyższym UP!!!
W końcu będę mógł częściej korzystać z mojego NASa!
Wady? Tak, są. Lejek 100GB, po czym max 1Mbs. Ale jest nocny transfer bez limitu, no i współdzielony net dla kilku kart SIM po 10zł dodatkowo każda.
Reasumująć: orange, ogarnij się. Czekam na propozycję światłowodu co najmniej 100Mbs, bez tego leżycie i kwiczycie, nie przedłuże umowy na warunkach poniżej tego transferu, mam lepszy za mniejszą cenę (wasza to 89zł, obecna w PLAY 69zł + 2zł nocny transfer), więc...
