Pytanie do tych co brali ostatnio światłowód z ONT, czy łatwo było go dostać?

[Emill1]

Mam pytanie do tych co w ostatnich miesiącach zamawiali światłowód jeśli braliście z ontem zewnętrznym. Mieliście trudność z otrzymaniem go czy z łatwością się udało? I co mówiliście jak argumentowaliscie? Wiem mniej więcej ale na świeżo gdy ktoś zamawiał to prędzej powie jak to teraz przy zamawianiu u nich jest 

_______________

*Post wydzielony z tematu " Światłowód podłączą sąsiadce ze słupa znajdującego się u nas, a nas nie. Da się coś z tym zrobić? " - moderator Wojciech.

[slav72]

@Emill1  co prawda pytanie nie konkretnie do mnie, ale odpiszę, łatwiej jest dostać zewnętrzny ONT z pierwszą umową jak w Twoim przypadku i oczywiście bez dodatkowych kosztów (jak zamawiasz do istniejącej umowy to wiąże się to z kosztem wizyty technika 129zł). Podczas zamawiania usług musisz zaznaczyć że potrzebujesz zewnętrzny ONT ponieważ pracujesz online z domu i do pracy potrzebujesz bardziej rozbudowanego routera niż FunBox (poproś aby zaznaczyli że technik ma mieć ze sobą zewnętrzny ONT).

[Emill1]

@slav72wiem o tym że łatwiej i ten argument też znam i to chciałem mówić. A np argument że router będzie stał dalej i nie ma tam jak pociągnąć patchcord u światłowodowego też przejdzie? Bo nw tak wywalać im prosto w oczy że się chce inny router potem wstawić nw bo gdzieniegdzie pisali żeby im o tym nie mówić a ten argument im wprost tym krzyczy. Nie mniej ciekaw jestem tych co ostatnimi miesiącami zamawiali czy im się łatwo dawało i jak argumentowali. Parę tu ost było postów ludzi co zamawiali z zewnętrznym więc czekam na ich odpowiedź co mówili jak im szło

[agat13]

@Emill1  każdy argument jest dobry, byle sensowny i z pokryciem w rzeczywistości.  Ten o innym miejscu instalacji gniazda ftth  i routera ( poprzez sieć LAN jest najbardziej skuteczny i trafiony. Poza tym jeśli faktycznie masz kable Ethernet w domu, modem poprzez takie rozwiązanie nie jest " przywiazany" do miejsca instalacji, a przełączanie kablu Ethernet jest proste i nie wymaga takiej uwagi jak patchcordów ftth 

W zależności jak masz/chciałbyś mieć się w domu nie musisz ciągnąć wtedy instalacji po mieszkaniu, ale musisz pamiętać o tym, że ONT wymaga zasilania 230V

[marder]

@Emill1 Tylko pamiętaj że przy zewnętrznym ONT jeśli router będzie Twój i coś się z nim stanie to już twój problem i koszty. Tak samo sieć wewnętrzna. Jeśli sam ją sobie położysz to monter ograniczy uszkodzenie do ONT i do widzenia. 

[Emill1]

@marderwiem o tym że własny jak padnie to mój koszt. I tak narazie będę korzystać z ich funbox i po czasie się kupi inny. Co do tg rad nie potrzebuje bo jestem informatykiem nie mniej dzięki za radę. Tu chodziło o to jak ludzie w ostatnich miesiącach argumentowali i czy łatwo było im dostać Onta zewnętrznego. Bo ta kwestia w Orange się ciągle rozwija. Polroku temu czy nawet rok temu po forach widziałem że nie tak łatwo dostać. Więc stąd pytanie czy teraz już łatwiej idzie

@Wojciechdzięki za wydzielenie

[agat13]

@Emill1 I tak uogólniając zależy to w jakimś % od szczęścia i komunikatywności osób przyjmujących takie zgłoszenie i monterów, którzy będą montować i realizować zlecenie

[marder]

@Emill1 Nikt Ci na to nie odpowie jednoznacznie bo wszystko zależy od człowieka u którego zmówisz usługę. Gość w salonie Ci powie, że nie ma problemu a gość na infolinii że jednak problem jest 🙂 

PS. Bez urazy ale bycie informatykiem czy elektrykiem a wiedza z zakresu układania instalacji teletechnicznych i lokalizowanie uszkodzeń to dwie różne rzeczy.   

[Emill1]

@marderinformatykiem przede wszystkim ale sieciowcem też więc na tym też się znam. Więc to nie problem dla mnie. W domu to ja wszystko zrobiłem. Elektrykiem to tata jest. Na elektryce się nie znam i tego nie tykam ale na informatyce i sieciach się za to znam dobrze. A jednoznacznej odpowiedzi też nie oczekuje. Spodziewałem się raczej po prostu odpowiedzi od tych co zamawiali :jak argumentowali i czy było łatwo. Wiem że to zależy od tego na kogo trafie ale przy najmniej jako taki pogląd na sprawę byłby.

[marder]

Ok. W zasadzie jak dobrze ułożysz skrętkę i w przyszłości nie przewiercisz pod obraz na ścianie to powinny nas przeżyć 🙂