Teoretycznie prosta sprawa - zmiana siedziby firmy, przenosimy usługi Orange (szczególnie szerokopasmowy Internet) na nowy adres, jest tam usługa dostępna wiec wydawało się ze sprawa prosta.
Nie wiem jak wasze doświadczenia w tym względzie ale podejście do obsługi klienta wręcz odstrasza od dalszej współpracy. Konsultanci na infolinii albo nic nie wiedza ale przełączają do kolejnej osoby by w konsekwencji wysłać techników ale zamiast do Krakowa to na ten sam adres ale do Warszawy
Serial orange dla biznesu rozkręca się dalej - przez kilka dni usiłujemy złożyć reklamacje - po czym jak już zostaje formalnie przyjęta to okazuje się ze na jej rozpatrzenie maja 21 dni. Pytamy gdzie to jest napisane - bo brak takiej informacji w 24 stronicowym regulaminie - otrzymujemy po kolejnych 2 dniach odpowiedz ze jest to element wewnętrznego regulaminu firmy:
Także aneks podpisany 03 października, może ktoś przyjedzie 7 listopada chociaż pewności brak - co najgorsze nie ma jak z Orange powalczyć bo w tej okolicy to główny dostawca usług...
Nawet mamy tzw opiekuna klienta biznesowego ale najpierw był na urlopie a teraz udaje ze nas nie ma 🙂
Jakieś pomysły jak sprawę przyspieszyć 🙂
