Problemy z jakością rozmów głosowych Orange

alexypp

@zbynak1234 Przeczytaj moją ostatnią wypowiedź, a zrozumiesz, co zgłaszamy, ponieważ tak jak większość osób wypowiadających się tutaj, nie rozumiesz istoty problemu.

Mówimy o sytuacji, w której sygnał spada do poziomu -108 dBm i niżej, a dźwięk zaczyna szatkować po stronie Twojego rozmówcy. Jest to efektem niestabilnego uplinku, czyli tego, w jaki sposób sieć odbiera sygnał wysyłany od Ciebie.

Oczywiście nie chodzi tutaj o całkowite, regularne przerywanie głosu co sekundę, długie nawiązywanie połączeń, czy ich całkowity brak, ale o wypadanie pojedynczych słów w trakcie rozmowy. Większość osób w ogóle tego nie zauważa, ponieważ druga strona często nawet nie wspomni, że coś jest nie tak. Sam dowiadywałem się o tym przypadkiem od pojedynczych osób, więc zacząłem stopniowo to obserwować i prosić znajomych o zgłaszanie wszelkich przerw mojego głosu, nawet tych drobnych metalicznych trzasków. .

Podsumowując, większość opiera swoje obserwacje na odbiorze DATA lub na tym, jak słyszy głos rozmówcy, a nie na tym, jaki sygnał sama wysyła. Właśnie dlatego problem wydaje się jednostkowy, a osoby, które są świadome tego zjawiska, często są traktowane jak wariaci. Niestety problem istnieje i wymaga analizy opartej na serii celowo zestawionych połączeń w różnych sytuacjach i porach. Nie musi to obejmować wielu lokalizacji, ponieważ wszystko wskazuje, że jest to związane z konfiguracją sieci.

Najłatwiej powiedzieć, że jeśli nie działa, to zmień sieć, jednak istotne są powody, dla których pozostajemy przy danej usłudze.

PS. Gdy psuje się auto, przecież nie kupujesz od razu drugiego 😉

zbynak1234

@alexypp Licząc na szybko to pewnie z 6 osób z najbliższej rodziny z którymi się kontaktuje na co dzień też korzysta z Orange - nie słyszę żadnych przerw w rozmowach ani metalicznych dźwięków podczas kontaktu z nimi.

Więc o ile rozumiem, że takie problemy mogą być u niektórych, to nie zgadzam się, że są w całej sieci. Nie wiem, może to jest zależne od sprzętu na nadajnikach, może od sprzętu abonenta - a może występuje jakaś kombinacja tych czynników, że macie takie problemy (zakładam, że często albo za każdym razem, skoro to tutaj poruszcie), ale u mnie nic takiego nie zauważyłem i nie sądzę, żebym był jakimś wyjątkowym szczęściarzem w tym wypadku.

PS. Jakby nowy samochód kosztował 50zł to zmieniałbym przy każdej awarii 😉

LTEFreeze

@zbynak1234
Zauważ, że problem nie występuje
• przy bardzo dobrym sygnale (>-100 dBm)
• na pewno przy korzystaniu z WiFi Calling

Ale szczerze mówiąc ta dyskusja nie ma większego sensu Orange i tak będzie bronił swojego stanowiska.
Zawsze znajdzie się też jakiś nietechniczny użytkownik, który napisze, że „u niego wszystko działa”, bo większość połączeń robi z domu w WifiCalling lub przy dobrym zasięgu w centrum handlowym, będąc zapięty do picokomórki, taki klient nawet o tym nie wie i nie zdaje sprawy.
Co do rwących połączeń przy słabym zasięgu, Orange tak przyzwyczaił swoich klientów, że już to po prostu ignorują. Temat zostanie rozmyty.

@alexypp jedyne, co realnie możemy zdziałać, to namawiać użytkowników, którzy mają problem, ale nie mogą przenieść numeru, żeby składali skargę do UKE na obsługę techniczną Orange. W przypadku Funboxa to zadziałało – Orange podchodził do sprawy dokładnie tak samo, czyli nijak, dopóki nie pojawiła się interwencja z zewnątrz.

IreneuszCD

@LTEFreeze Wiecej znam się na telefonach niż ci się wydaje i głuchy nie jestem, mam sporo telefonów w domu i nigdy z czymś takim się nie spotkałem, być może jest jakaś usterka w sieci i dlatego BTS takie cuda generuje, czasem przy odbitym sygnale takie coś jest, czy moc sygnału jest raz większa a raz mniejsza, stare telefony jakieś sobie z tym radzą, te nowe mają z tym problem, ja bym zmienił operatora na miejscu @alexypp 😎

LTEFreeze

@IreneuszCD

To, że „masz sporo telefonów w domu”, nie jest żadnym dowodem na znawstwo.

Elektronika użytkowa to nie diagnostyka sieci radiowej.

Gdybyś naprawdę znał temat, to wiedziałbyś:

GSM ma EIRP do ~2 W, dlatego stare telefony wydawały się „lepsze”.
Problem w Orange zaczął się dokładnie po wyłączeniu UMTS, co od strony sieciowej jest kluczowe.
T-Mobile współdzieli tę samą infrastrukturę, a problemu nie ma — czyli winą nie jest ani BTS, ani odbicia, ani telefony, tylko konfiguracja Orange.
Nowe telefony nie mają „problemu”, tylko źle reagują na ** błędnie ustawione parametry reselekcji i przerzucania warstw** po stronie operatora.

To są podstawy, które każdy rzeczywiście znający się na sieciach komórkowych zna od ręki.

Jeśli więc T-Mobile działa poprawnie na tych samych stacjach, a Orange nie — to nie telefony, nie odbicia sygnału i nie „cuda na BTS-ie”, tylko zła konfiguracja Orange po wyłączeniu UMTS

IreneuszCD

@LTEFreeze jakoś trudno mi uwierzyć że w T-MOBILE jest ok, jedynie Orange nie, na słowo nie uwierzę, żadnych danych nie zamieściłeś, pracowałem u operatora i doświadczenie mam, ale nie będę się w ciemno rozpisywać, mam w domu takie telefony, co ty pewnie tylko na FB czy TikTok widziałeś 😃

LTEFreeze

Zamieściłem kilka stron wcześniej

Zobacz, to jest dramat

https://streamable.com/pr8ipb

alexypp

@IreneuszCDnapisał(-a)
@LTEFreeze jakoś trudno mi uwierzyć że w T-MOBILE jest ok, jedynie Orange nie, na słowo nie uwierzę, żadnych danych nie zamieściłeś, pracowałem u operatora i doświadczenie mam, ale nie będę się w ciemno rozpisywać, mam w domu takie telefony, co ty pewnie tylko na FB czy TikTok widziałeś 😃

Wybacz, ale to chyba Ty niedawno zgłaszałeś dla T-Mobile brak VoLTE na karcie testowej DATA. Osoba znająca techniczne zagadnienia nie popełnia takich błędów i z góry nie skreśla sieci.

To co napisał @LTEFreeze ma ogrom sensu Parametry reselekcji, handover margins, to wszystko tylko kroplą w morzu parametrów, które Orange wyraźnie ma spieprzone. Pisanie tekstów w stylu braku wiary, że w T-Mobile również nie ma sensu w twoim przypadku, bo korzystasz obecnie z Orange.

Uwierz mi na słowo pisane, że od 2017 roku mam na swoim koncie kilka tysięcy godzin rozmów, a w takiej sytuacji mega łatwo wyłapać mnóstwo niedociągnięć.

Dodam tylko że w 2023 roku, gdy T-Mobile wyłączył 3G dźwięk podobnie robił się metaliczny i przycinał, jednak w ciągu 2-3 miesięcy T-Mobile poprawił konfiguracje i jest obecnie po prostu świetnie od dwóch lat już.

LTEFreeze

@IreneuszCD No właśnie, skoro pracowałeś u operatora i masz takie doświadczenie, to pewnie doskonale wiesz, że operator nie dostał tylko tego jednego filmiku. Dostał pełne captury z Wiresharka setki pakietów UDP na porcie 5004 (standardowy RTP w VoWiFi/VoLTE), fragmentowane audio RTP, brakujące sekwencje, duplikaty, jitter dochodzący chwilowo do 300–400 ms i packet loss rzędu 15–20 % właśnie w sieci Orange, podczas gdy w T-Mobile i Play na dokładnie tych samych telefonach leży identycznym sygnale wartości są poniżej 1 %.

Ale co może wiedzieć osoba, która udaje technika, bo ma w domu ’wiele telefonów’ Ja też mam w domu kilka telefonów, a dodatkowo oscyloskop, analyzer Wi-Fi, TEMS Pocket dlatego nie muszę wierzyć ’na słowo’, tylko patrzę na surowe dane.

Jak chcesz, to chętnie porównamy pełne pcap-y zamiast memów z Facebooka.

alexypp

Tak, jitter potrafił chwilowo dochodzić do 300–400 ms. Co ciekawe, Play często reagował na to podczas połączeń z Orange w taki sposób, że pojawiał się ogromny delay audio. Orange oczywiście zignorował sprawę, kiedy to zgłosiłem.

@LTEFreeze garstka ludzi ma dostęp do roota w telefonie, więc nawet nie ma co się dziwić, że kolega @IreneuszCD nie bardzo wie o czym napisać. Mnie rodzina nazwała technicznym już w wieku jedenastu lat, gdy zainstalowałem pierwszy raz Windowsa 😍

RTP przychodzą w nierównych odstępach i to wyraźnie widać. Pojawiają się przerwy, których PLC nie jest już w stanie wygładzić, ponieważ opóźnienia trwają zbyt długo.