Problem z siecią Orange. Jestem połączony na LTE 2600 a nie ma internetu i nie mogę dzwonić.

[ign24467]

Hej, ogólnie jest mały problem. Jestem na przystanku czekam na tramwaj i widzę, że mam wszystkie kreski sieci LTE. Dodam, że jestem ok. 260 metrów od stacji, jednak internet w ogóle nie działa i nigdzie nie mogę się dodzwonić. Sprawdziłem częstotliwość i łączę się LTE 2600 MHz (b7). Ktoś wie co się dzieje - dodam że to nadajnik NetWorks! (pozwolenie UKE ma tylko T-Mobile, ale wg BTSearch Orange też tam jest i dane pasma na stacji się zgadzają). Ktoś wyjaśni czemu? Dodam, że pakiet mam na pełnej prędkości nie zużyłem całego.

______________________

*Doprecyzowałem nazwę tematu - moderator Wojciech.

[atlas_cudow]

Próbowałeś wyłączyć i włączyć telefon? W trybie 2G również nie możesz wykonać połączenia?

[ign24467]

mam iP 13 więc jedynymi opcjami są: LTE, 5G Auto i 5G On.

Właczyłem 5G Auto i to samo co z LTE - to samo też z 5G On

Tak naprawdę mam cały czas tryb danych na LTE, bo 5G mi zużywa dużo pakietu. Z resztą wole LTE bo baterii mi tyle nie zużywa

________________
* Scaliłem wpisy – moderator Michał

[atlas_cudow]

Ogólnie to wygląda jakby usługi zostały zawieszone na Twoim koncie. Do Ciebie można się dodzwonić?

[ign24467]

Powiem, tak jak byłem już gdzieś indziej to mogłem normalnie ze wszystkiego korzystać. W pierwszej sytuacji byłem w centrum miasta i sieć działała dobrze - połączenia, SMS i MMS i internet. Jednak w tym specyficznym miejscu gdzie opowiadałem w pierwszym poście - tam sieć jakby żyła własnym życiem

Tak szczerze nie wiem czy to coś zmieni ale nie jestem konkretnie w Orange, tylko w nju (abonament). Dodam, że znajomy który ma Orange abonament też wtedy na przystanku nie mógł nic zrobić (internet, rozmowy i wiadomości)

________________
* Scaliłem wpisy – moderator Michał

[atlas_cudow]

A to zmienia postać rzeczy. Może być problem z BTS"em. Może coś zakłóca sygnał? Jakiś lewy wzmacniacz? Jest naprawdę dużo możliwości.... A może po prostu jakaś awaria nadajnika. 

[Glut]

---

@ign24467napisał(-a)

Powiem, tak jak byłem już gdzieś indziej to mogłem normalnie ze wszystkiego korzystać. W pierwszej sytuacji byłem w centrum miasta i sieć działała dobrze - połączenia, SMS i MMS i internet. Jednak w tym specyficznym miejscu gdzie opowiadałem w pierwszym poście - tam sieć jakby żyła własnym życiem

---

@ign24467  czyli najprawdopodobniej bliskość sieci trakcyjnej zakłócała zasięg.

[ign24467]

@atlas_cudow No nie wiem, czy to że jestem w nju to coś zmienia, bo kiedyś się pytałem o sieć mobilną i dostałem odpowiedź, że BTS mnie widzi jako klient Orange - z resztą nju to marka, a nie osobna sieć

Dodam, też, że zapytałem się znajomej która jest w T-Mobile i mi powiedziała, że tego samego dnia też na tym przystanku nic jej nie zakłócało i miała szybki internet i normalnie działały jej rozmowy i SMS/MMS. Dodam też, że ten nadajnik przy przystanku to ma pozwolenie tylko T-Mobile, a Orange współdzieli go w ramach NetWorks!

________________
* Scaliłem wpisy – moderator Michał

[atlas_cudow]

Nju to pod względem technicznym Orange. To nic nie zmienia. Po prostu w lokalnym środowisku sygnał zostaje zagłuszony. Chyba nic z tym nie zrobisz, oprócz zgłoszenia problemu do operatora.

[ign24467]

Odnoszę wrażenie, że po tym co mi opowiedziała znajoma, to możliwe że klienci T-Mobile mogą mieć większy piorytet na stacji bazowej niż klienci Orange. No bo w końcu pozwolenie UKE ma różowy operator (T-Mobile), a pomarańczowy (Orange) go tylko współdzieli w ramach NetWorks! Choć w sumie nie wiem czy ta teoria może być prawdziwa