Problem z podłączeniem światłowodu. Brak przyłącza.

[Anonim]

@marder normalnie jak w piosence do Pszczółki Mai ,,Gdzieś jest lecz nie wiadomo gdzie...". Mam nadzieję, że uda im się odnaleźć ten kwiat paproci i też będziesz mógł korzystać dobrodziejstw dzisiejszej technologii. A nie smutne nie są się.

@agat13 cóż czyli moje nadzieję były złudne. Dobrze piszesz, taka inwestycja w terenie ma wiele tematów do przeskoczenia których w hali się nie znajdzie. Tak jak piszesz na forum zgłaszają się jakieś przypadki ale to i tak pewnie promili tego co bezproblemowo udaje się podłączyć. 

[marder]

@Anonim Nie wiem co w tym zabawnego. Zakopywanie kabla przy posesji to normalna praktyka. Chyba lepiej zabezpieczyć go niż później stwierdzić że komuś się przydał i go wyciął. Pozostaje też opcja że w ogóle nie został przygotowany dla tego konkretnego adresu dlatego monter go nie znalazł. 

[Anonim]

@mardernie twierdzę, że to zabawne.  Zdaje sobie sprawę, że dla każdej osoby która napotyka takie problemy przy podłączeniu to dodatkowe nerwy. Zgadzam się z faktem układania kabla tak aby nie był tak na widoku dla kogoś kto ma lepkie rączki (a to niestety dość często się zdarza). Oby finał był pozytywny

[impetiginisatio]

ale na co komus kawalek kabla swiatlowodowego? Przeciez to spawac trzeba umiec i miec czym...na co? Oprocz dewastacji nie widze innych celow.

[Anonim]

@impetiginisatio dewastacja,  idiotyczny zakład. Wiele mało inteligentych (delikatnie rzecz ujmując) podstaw. 

Chodź prędzej albo ktoś go nie położył.

[j131]

@impetiginisatio 

A jaki widziałbyś cel w rozbiciu wiaty na przystanku? Albo w zabraniu z przystanku zamontowanej na stałe ławeczki? A to się w mojej okolicy zdarza. Może niezbyt często ale się zdarza. Ludzie (?) czasem mają potrzebę zdewastowania czegoś. Kabli światłowodowych jednak nie wykopują, jedynie te taśmy oznakowujące już w większości pozrywali (choć gdzieniegdzie jeszcze je widać, przeważnie w tych bardziej "odludnych" lokalizacjach). Natomiast wykopują kable miedziane (na złom?) więc to wszystko jest zdecydowanie bardziej złożone niż na pozór wygląda.

[dnem86]

@marder a myślisz że to nic strasznego jak dla kogoś nie zostawili kabelka? Czy trudno jest doprowadzić dodatkowy kabel? Chyba nie muszą rozkopywać drogi/chodnika żeby z tej ich skrzyneczki podprowadzić? 

[impetiginisatio]

@dnem86moze i nie trudno ale pewnie w takiej banalnej czynnosci jest papierologia i biurwy maja swoje wytyczne- pewnie samo podlaczenie kabelka to kwestia godzin ale pozwolenia, plany, naniesienie zmian, oplaty, czynnosci geodezyjne...

dlatego jak to firmy robia to robia od razu dla wszystkich albo potem w ogole.

[marder]

@dnem86 Tak jak kolega wyżej Ci napisał problemem mogą być pozwolenia, biurokracja i możliwości przerobowe. Jeśli inwestycja jest jeszcze w okresie gwarancji to kabel powinna ułożyć firma która to budowała tylko wiesz jak to jest z powracaniem na budowę która już została odebrana.

Co do kabli to często kradną bo myślą że to kable miedziane. 

[PARANOJA]

@marderpozwolenie jest czasowe? muszą o nowe wystepowac? nie znam sie wiec pytam
ja wychodzę z założenia że skoro adres był w planach został oddany do użytku wiec ktoś zrobił odbiór tego łącza a co za tym idzie ktoś je wybudował 😋 i gdzies ukrył
jeżeli dobrze kojarzę to przy odbiorach jest przedstawiciel firmy która budowała oraz ktoś z OPL co odbiera budowe a czasem nawet widze dużą grupę, normalnie jakby wycieczka do częstochowy 😎