Orange na sieci innego operatora (Toya)

[tolek]

Jak wygląda sytuacja z udostępnianiem infrastruktury okablowania między operatorami? Chodzi mi o to czy Orange może korzystać lub korzysta z sieci innych operatorów (tutaj głównie mam na myśli infrastrukturę Toya)? Czy jest też odwrotnie? Toya w chyba większości używa HFC czyli nie jest to światłowód do gniazdka w mieszkaniu. Kiedy jest możliwość wykorzystania infrastruktury innego operatora i od czego zależy? Czy firmy mają obowiązek współpracy (bezproblemowej)? 

[Piotrekk85]

To już zależy od uzgodnień między firmami. Nie sprawisz z dnia na dzień że nagle pod adres XYZ gdzie jest operator A będzie też oferował operator B. To są decyzje biznesowe podejmowane zwykle na dosyć wysokim szczeblu. Orange i Toya wbrew temu co piszą na swoich stronach internetowych oferują też technologie mieszane (czym się zwykle nie chwalą).
Najprościej sprawdzić zasięg na stronie www danej firmy lub bezpośrednio u sprzedawcy na infolinii lub w stacjonarnym punkcie.

[tolek]

A czy nie zostało to jakoś uregulowane przez UKE? 

[Piotrekk85 · Accepted solution]

Orange kiedyś miał status operatora dominującego (zasiedziałego). Więc dowolny operator na terenie regulowanym może świadczyć usługi hurtowe na łączu Orange jeśli jest taka jego decyzja biznesowa. Nikt nie przymusi drugiej firmy by korzystała z infrastruktury kogoś innego. Jeśli chodzi o tereny zderegulowane, sprawa jest ciut skomplikowana nie do opisania w krótkim wpisie na forum. Sprawa się gmatwa tam gdzie było POPC.

W drugą stronę też jest ciężko opisać. Pod marką Toya niekiedy pod kątem prawnym występują lokalne firmy. Część z nich buduje sieci z POPC więc wtedy jest obowiązek ustalenia cennika korzystania z infrastruktury przez innych operatorów (co w zależności od lokalizacji czasem opłaca się Orange, czasem nie). W obszarach poza POPC bywa różnie, w trybie administracyjnym można skorzystać ale to kilka lat minie.