Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Moje doświadczenia z POPC-2.


Poziom 11, Tropiciel Przestworzy
  • 8
  • 15
  • 0

Moje doświadczenia z POPC-2.

Dzień dobry,

 

Nie mam tutaj pytań w sumie, bo chyba wszystko co napisze zostało już powiedziane.

Chciałbym tylko opisać swoje doświadczenia z projektem POPC-2.

 

Ponad rok temu w miejscowościach obok zauważyłem, ze kopane są jakieś rowy i tak dalej z ludźmi od busa z napisałem "światłowody". Ucieszyłem się, bo może w końcu zaznam tego premium internetu w moim domu i przestane użerać się z tym co aktualnie posiadam. Zainteresowałem się tematem i czekałem aż w końcu pojawi się moja miejscowość w aktualnościach o planowanym podłączeniu sieci lokalnej do światłowodu na stronie hurt-orange. 

 

W styczniu na początku miesiąca taki news został upubliczniony i cieszyłem się, że w końcu będę miał! Aczkolwiek analizując dalej temat dowiedziałem się, że tylko 10 adresów z mojej miejscowości będzie podłączone do światłowodu. Oczywiście adresów jest duuuużo więcej i postanowiłem, że napiszę tutaj na forum by dowiedzieć się więcej (bo na infolinii nikt nie ma pojęcia o niczym w tamtym czasie). 

 

Społeczność mi powiedziała, że jest taka lista rezerwowa, na której się znajduje i mam jak najszybciej wysyłać deklaracje do Orange, żeby cokolwiek zdziałać. Tak zrobiłem i dzień później wysłałem deklaracje (w styczniu) i czekałem cierpliwie. Po 2 tygodniach zadzwoniłem na infolinie, żeby się dowiedzieć co z moją deklaracją i Pan mi powiedział, że oni mają 30 dni na odpisanie mi. Okay - czekałem. 

 

Oczywiście żadnej odpowiedzi nie dostałem więc zadzwoniłem na infolinie po raz drugi i Pani mi powiedziała, że żadnych 30 dni nie ma, bo mają na to kilka miesięcy jak się nie mylę to 6(?). Ona nie może nic zrobić, nic sprawdzić mam czekać. Czas leci, ja coś robię i o sprawie zapomniałem. Odpowiedzi nie ma żadnej, więc z 2 tygodnie temu dzwonie po raz kolejny. Pani mi mówi, że nie wie co to jest POPC-2, nie wie jak pomóc, może przekieruje dalej. Pan dalej wie co to jest POPC-2 jednak nie może absolutnie nic sprawdzić i się pyta czy wysłałem deklaracje. Wysłałem i tyle mogę zrobić - tak mnie poinformował. Okay. 

 

Przy okazji tydzień temu poszedłem do salonu Orange i akurat nikogo nie było więc wchodzę. Siedziała sobie Pani, która rzeczywiście dużo wiedziała i była w miarę ogarnięta. Przy tym fakcie, muszę napisać, że nikt nie wie dlaczego tylko 10 adresów jest planowane do podłączenia. Strona orange twierdzi, że mogę mieć internet do 80 mb/s po miedzi. Z racji, że jakbym kiedyś miał internet światłowodowy do podłaczenia to wiem, że mogę zmienić umowe za darmo na światłowód bez problemów. Pytam się Pani w salonie jak tam stoimy z internetem u mnie i Pani twierdzi, że mogę mieć tylko do 20 mb/s i to będzie kiepskie maks 2 w rzeczywistości. Okay więc strona Orange przekłamuje, pośmialiśmy się z Panią i tyle się dowiedziałem. 

 

Sąsiedzi - 8 z 10 adresów to moi sąsiedzi. Tydzień temu zaatakowałem każdego z nich czy może czasem nie chodził po domach ktoś z orange i nie zbierał deklaracji? Otóż nie chodził nikt, żaden sąsiad nie ma pojęcia, że bierze udział w czymś takim. 

 

3 dni temu sąsiad dzwoni do Orange, żeby zapytać się o ofertę i Pani go informuje, że własnie może miec juz swiatłowod, już zaraz technik przyjedzie i bedzie smigał!! Poinformował mnie o tym, ja mówię, że to niemożliwe bo przez ostatnie 6 miesięcy nie było nikogo pomiędzy tymi domami, żeby postawić światłowody, nie ma żadnego słupka, żadnej szafy na ziemi nie ma absolutnie nic oprócz starych małych szafek z TP i miedzi. Ja z ciekawości zadzwoniłem na infolinie i zapytałem się o adres sąsiada jakby to był mój. Pani mówi, że absolutnie żadnego światłowodu jeszcze tam nie ma hehe. 

 

Ciekawostki: 

 

1. Wysłałem dwie deklaracje do Orange, jedna do Warszawy, jedna do Skierniewic. Nikt nie jest w stanie mi podać co się z nimi dzieje ani kiedy dostane informacje.

 

2. Ludzie z infolinii zaprzeczają sami sobie odnośnie informacji czy światłowód jest czy go nie ma.

 

3. Planowane podłączenie jest na kwiecień 2021, nikogo tutaj nie ma ani nie było (mam okno na całą dzielnice), kojarzę z forum, że może się to opóźnić.

 

4. Napisałem maila do firmy, która kładła światłowody w wioskach obok - bo istnieje chyba duże prawdopodobieństwo, że również będą to robili tutaj. Narazie brak odzewu. Pani z orange puściła oczko i powiedziala, że jak się dobrze dogadam z wykonawcami to może coś mogą zdziałać.

 

5. Sąsiad dzwoniąc na infolinie dowiedział się, że nawet może podłączyć swój nowy dom, który dopiero buduję jakies 30 metrów dalej. Ja dzwoniąc jako on słyszałem tylko, że nie ma takiej opcji.

 

6. Mapa zasięgu orange w mojej miejscowości nie pokazuje żadnej zgodnej z rzeczywistością opcji podłączenia. Zweryfikowane z Panią z salonu.

 

7. Wspomnę jeszcze, że kontaktowałem się poprzez mail z CPPC i odpisali mi obszerną wiadomość, że oni nie wiedzą dlaczego są wybrane takie adresy oraz, że znajduje się na liście rezerwowej - więc należy się skontaktować z Orange co dalej bo oni nic nie mogą. 

 

Nie wiem już nic kompletnie co się dzieje i co się będzie działo. Użytkownicy forum mówili, żeby dzwonić i prosić żeby mi powiedziano co sie dzieje z deklaracją tak po 2 tygodniach od wysłania. Na 4 telefony, 2 deklaracje, wizyte w salonie - nikt nic nie wie. Dziękuje za uwagę, chciałem się pożalić. Pewnie jeszcze kilka absurdów jest o których teraz nie pamiętam..

 

 

 

 

______________

*Temat przeniesiony z działu "Internet domowy" - moderator Wojciech.

8 ODPOW. 8

Poziom 45, Pionier Misji
  • 32322
  • 36194
  • 1366

Moje doświadczenia z POPC-2.

Czemu uważasz to za absurd? Konsultacje trwają od 2010 roku. Ludzie się zerwali jak zaczęły się masowe inwestycje. Niestety nie u wszystkich na raz uda się wybudować światłowody. Nikt nie ma takiej kasy i możliwości organizacyjnych.

Poziom 11, Tropiciel Przestworzy
  • 8
  • 15
  • 0

Moje doświadczenia z POPC-2.

Hmm, trochę się rozpisałem dlaczego uważam to za absurd ale może odpowiem ->

Jak na tyle kasy ile jest w to wpakowane to szkoda, że nikt nie pomyślał o jakimkolwiek punkcie do którego można się zwrócić i dostać jasną odpowiedź. 

Ludzie na infolinii przeczą sami sobie a nawet nie siedzą w temacie, w którym powinni mi udzielić chyba wszystkich informacji, Pani z salonu sama twierdzi, że to absurd, że nikt z 2 na 2 przypadki z infolinii nie wiedza co to jest i w jaki sposób mogą mi pomóc.

Potem same adresy, które dostaną światłowód a które nie, to jest w ogóle największy absurd jaki istnieje. 

Skoro co 20 kilometrów istnieje jakiś salon Orange, to powinni jakoś bardziej zlokalizować lokalnie kto co potrzebuje a kto nie, bo jak u mnie na wsi jest 10 adresów z czego 1 to stodoła, w której nie ma NIC. Jeden adres jest oddalony od wszystkich jakieś 2 kilometry oraz dwa ostatnie są na drugim końcu wioski.


Poziom 45, Pionier Misji
  • 32322
  • 36194
  • 1366

Moje doświadczenia z POPC-2.

I widzisz. Gdybyś podjął trud zaintresowanie tematem na poważnie. Orange (ówczesna TP) na początku lat 2000 została zmuszona do rozdzielenia swojej firmy na część hurtową (zajmującą się infrastrukturą) i na część detaliczną (zajmującą się obsługą i sprzedażą). Między tymi działami są tzw chińskie mury i nie ma komunikacji. To jakby dwie firmy w jednej. To ma swoje skutki, że uzyskanie informacji jest trudne, bo dział hurtowy nie ma skrzynki kontaktowej dla osób prywatnych.

Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 83
  • 183
  • 1

Moje doświadczenia z POPC-2.

No ale chyba się zgodzisz, że taki stan rzeczy jest karygodny i to właśnie jest ten absurd.

Za te miliardy jakie idą na te projekty, żeby nie było żadnej przejrzystej informacji na temat kryteriów doboru adresów i przede wszystkim jasnego harmonogramu gdzie i kiedy będą coś robić.

Ja też wysyłałem dziesiątki pism, telefonów, byłem w salonach, w samorządzie, na przestrzeni już kilku lat jak zacząłem się tym bardziej interesować widząc podłączone światłowody w miejscu w którym mieszkam i sąsiednich miejscowościach. Nie dowiedziałem się niczego, nikt nie potrafi powiedzieć kiedy będą podłączać, czy w tym roku czy np. za 3 lata.

Jeden plus że jestem w puli nielicznych adresów do przyłączenia, nie mam pojęcia dlaczego zaznałem tego zaszczytu, a wszyscy sąsiedzi obok i po przeciwnej stronie ulicy już nie.


Poziom 45, Pionier Misji
  • 32322
  • 36194
  • 1366

Moje doświadczenia z POPC-2.

Nie jest to absurdalne. Po prostu trzeba zrobić że w podobnej sytuacji jest kilkaset tysięcy innych osób. Przesunięcie planów w inne miejsce powoduje opóźnienia lub braki w innym. Niestety jeśli deficyt na jakieś dobra, to nie wszyscy będą zadowoleni.

Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 83
  • 183
  • 1

Moje doświadczenia z POPC-2.

No ja nie podzielam tej opinii.
To że każdemu nie zainstalują światłowodu w tym samym momencie to jest zrozumiałe ale mi chodzi o dostęp to INFORMACJI. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla faktu, że te projekty mają tak fatalną politykę informacyjną dla klienta.

Jeżeli założą mi światłowód np. nie wcześniej niż za kilka lat, chciałbym mieć możliwość się tego dowiedzieć. Chciałbym również poznać dokładnie mechanizm wyłaniania kolejności prac, to są publiczne pieniądze, powinno być wszystko jawne i klarowne. Puścili komuś światło w dziwny sposób omijając mnóstwo adresów na dużą odległość? ok ale powinno być jawne, dlaczego tak się stało, np. złożył deklarację 10 lat temu, dało to odpowiednie miejsce w kolejce. Te rzeczy powinny być transparentne i wtedy nie byłoby wątpliwości.

 

A realia są takie że możesz odwiedzić 10 specjalnych dedykowanych portali internetowych, za których stworzenie i obsługę ktoś przytulił niemałe pieniądze, możesz dzwonić na infolinie, pisać maile do urzędników teoretycznie odpowiedzialnych za te projekty i nie dowiesz się absolutnie niczego.


Poziom 45, Pionier Misji
  • 32322
  • 36194
  • 1366

Moje doświadczenia z POPC-2.

Sęk w tym, że obsługa klientów jest kulą u nogi u operatorów i na niej się oszczędza przede wszystkim. A w przypadku popc - adresy nawet operator nie ustala - co najwyżej wybiera gdzie podłącza.

Poza tym trzeba pamiętać, że podanie konkretnej daty i jej niedotrzymanie rodzi odpowiedzialność cywilną. Dlatego tej informacji nie ma.

Poziom 29, Znawca Przestworzy
  • 2023
  • 6244
  • 69

Moje doświadczenia z POPC-2.

@Internet_popc jeśli będziesz miał czas i poczytasz sobie trochę wątków w tym dziale to zobaczysz że nie jesteś sam.

Co do deklaracji składanych w bezpośrednio w Orange to kiedyś był formularz online, ale już go nie ma. Nie zauważyłem żadnej jasnej korelacji między złożeniem takiej deklaracji (online i papierowo) a podłączenie swiatlowodu.

Tak jak wspomniał Piotrek, adresy były ustalane lata temu, a tę z kolei są brane z map geodezyjnych. Prawdopodobnie nigdy się nie dowiesz dlaczego taka duża grupa (szeregowiec) się pod to nie załapała. Poza tym ktoś kiedyś opisał mechanizm wybierania adresów do popc i wynikało z tego że jeśli na danym terenie jest kilku klientów z wyższą prędkością, to taki sektor wyłącza się z projektu (co jest logiczne bo pozostali też mogą sobie zamówić net jak ci którzy już go mają)

To co ci zostaje to pisanie do Orange, uke i do komórki która zajmuje się popc. Być może, powtarzam - być może coś to da, ale jak sam widzisz trzeba być realistą.