@ketrasaArtur @ziomq Poczytałem trochę w temacie. ta mapka (jak to słusznie określił @Piotrekk85 ) jest tylko statystycznie-matematycznym obrazem wynikającym w ustalonego algorytmu oprogramowania analizującego wiele czynników terenowych takich jak położenie geograficzne (w zależności od m npm), zabudowę i ewentualnie zalesienie, rodzaj i typ anten, moc nadawania i częstotliwość pracy, ale i czynnik ludzki w postaci Architekta sieci. To, co możemy oglądać w necie na stronie ogólnie dostępnej nie uwzględnia większości tych danych i jest jakąś pochodną do programów dostępnych operatorom, skąd te dane są zaciągane (ale niekoniecznie aktualizowane na bieżąco). Taki Inżynier ruchu określa obciążenie dopuszczalne, reguluje pracą i mocą nadajników w oparciu o dane statystyczne. każdy więc nadajnik oprócz tego, że ma inną polaryzację anten (ustawione w sieci tak, aby pokrywały większość rejonu w którym stoją wszystkie), to może nadawać sektorowo czy z większą/mniejsza mocą. Jak widzicie nie ma więc reguł uniwersalnych. Anteny na masztach mają kąt nadawania i czasem mimo zasięgu łapiemy się w tej strefie, gdzie zachodzą na siebie pokrycia dwóch z nich...Poza tym przeszkody. Domy, drzewa. inny pomiar będzie na dachu, a inny w piwnicy. Dodajmy jeszcze obciążenie nadajników, o którym nikt nigdzie nie wspomina...
To, że na stronie Orange mapy wyglądają jak szachownica to tylko wynik matematycznych zabaw i ma dać nam pogląd, a nie pewną informację
