Krajobraz pobojowiska po katastrofie KPO i FERC. Co nas czeka?

[pikerpl]

Wszyscy wiemy, że się nie opłaca. Właśnie dlatego w temat są angażowane fundusze publiczne - gdyby się opłacało, to dofinansowania byłyby nie tylko niepotrzebne, ale nawet niezgodne z przepisami. 

Przyłącza energetyczne też nie wszędzie się opłacają. Jest bardzo wiele wiosek gdzie trzeba ciągnąć kilometry kabli żeby podłączyć pojedynczych klientów, ale założyliśmy, że jesteśmy na tyle bogatym krajem że stać nas aby prąd miał każdy. Nikt nie wymaga aby to prywatne firmy zapewniały ze środków własnych. Uważam, że w 2023 roku stać nas na to, by światłowód dotarł do każdego zainteresowanego. Jeszcze kilka lat i państwo będzie płacić odszkodowania osobom wykluczonym cyfrowo, pierwsze tego typu pomysły już się w UE pojawiają. 

[Scarff]

Czemu nie mogli pójść w 5G zamiast światłowodu do każdego domu, byłoby o wiele prościej i realniej.

[mianownik]

5G w paśmie 26 GHz?

Według mnie

Dużo drożej w utrzymaniu, sieć swiatłowodowa jest praktycznie pasywna, urządzenia 5g żrą prąd. A powiedzmy szczerze większości domostw wystarczy zwykła sieć komórkowa w tym momencie.

[Scarff]

Jakim 26Ghz... Przecież to pasmo to bardzo odległa przyszłość. Chodzi o zwykłe pasmo c, a wiadomo że 5g jest o wiele bardziej energooszczędne od lte.

[mianownik]

Według mnie 5G w pasmo C to nadal zbyt niska jakość w porównaniu do łącza stacjonarnego.

[Krzysi0]

---

@Scarffnapisał(-a)

Czemu nie mogli pójść w 5G zamiast światłowodu do każdego domu, byłoby o wiele prościej i realniej.

---

Za 5G i tak musi siedzieć światełko. Pytanie czy opłaca się ciągnąć światłowód tylko po to aby podłączyć go pod BTS'y. 

[Scarff]

No tak, ale chyba łatwiej pociągnąć światłowód do jednego obiektu niz do np 30stu. A to przy okazji świetnie by się zgrało z zobowiązaniami o przepływności i zasięgu dla UKE.

@mianowniknapisał(-a)

Według mnie 5G w pasmo C to nadal zbyt niska jakość w porównaniu do łącza stacjonarnego.

W rzeczywistości białe plamy nigdy nie znikną i jedyne rozwiązanie to będzie właśnie 5G

_________

* Scalenie wpisów - Bartłomiej

[marder]

@pikerpl może i nas stać ale co z tego jak sam widzisz że nie ma komu tego robić bo korporacja liczy ile na tym zarobi a nie że zrobi komuś dobrze. A państwowego operatora nie ma bo TPSA dawno sprywatyzowano.

[pikerpl]

Po pierwsze, to 5G nie nadaje się do zastąpienia światłowodu. Wbrew pozorom wcale włókno nie było wymagane w projektach - można było zastosować dowolną technologię, koncentryka, skrętkę czy cokolwiek, ale z zastrzeżeniem, że muszą być gwarantowane zasoby - tego żadna technologia P2MP nie spełni. No i było oczekiwanie by technologia w przyszłości umożliwiła dostarczenie usług multigigabitowych, a na to - jeżeli chodzi o dostęp mobilny -  też w najbliższej przyszłości się nie zanosi. 

Po drugie - tak, już ustaliliśmy, że operatorom się nie opłaca. Wciąż nie wiemy po co kładli oferty skoro im się nie opłacało (zwłaszcza, że gdyby ofert nie złożono, to udział funduszy publicznych by wzrósł), no ale to już ciężko na ten moment oceniać. Choć skoro nie było wymagane żadne zabezpieczenie to tylko głupi by nie składał tak prawdę mówiąc, chociażby po to, by konkurencji zepsuć plany. Tutaj CPPC zawaliło kompletnie. 

[impetiginisatio]

@agat13tak, operatorzy nie musza sie dzielic swoimi przylaczami. Zereszta to ma tlo historyczne, pamnietam zamordyzm BSA na dawnych ADSLach. Wszyscy chcieli korzystac i szczuli dawna tepse biurwa aby im dac hurtowo a oni najlepiej tylko wezma wystawia fakture.

@marder operatorzy z nieznanych mi powodow buduja tez charytatywnie - takie Orange/Swiatlowod Inwestycje buduje swoje swiatlowody we wsi Dalewo, 73-121 Marianowo za swoje. No tak im wyszlo ze sie oplaca, owszem, jest tam obok pol wsi Gogolewo z dawnego POPC ale akurat dolaczyc polowy brakujacej wsi nie chca, tylko nowa wies obok...no takie realia.

Co do realiow to popatrzmy na ARPU i ceny Swiatlowodu w Rumunii, gdzie mamy Orange Romania. Tam jakos podlaczaja bez problemu, ale rynek inny. Tam Orange oplaca sie byc, budowac na potege. Czyzby uwazali ze tam bardziej prerspektywicznie?

Co do CPPC. Zawiedli na calej linii. Chcieli zjesc ciastko i miec ciastko. Branza mowila o ryzyku. Dlaczego nie zrobili wadium w wysokosci powiedzmy 20% wartosci projektu? Ano dlatego, ze mali prowiderzy by automatycznie wypadli. Branzua mowila - zrobcie obszary przynajmniej 5x mniejsze niz byly i wadium i damy rade....

No ale skoro uwazano inaczej to bez konsekwencji PSO sobie zrobil zarty vbo czemu nie?

A po kolejne - dopoki nie ma dotacji na koncie to nie ma jej - operatorzy nie maja gwarancji wiec...

Gdy ryzyko i koszty  wyzsze niz zysk to moze lepiej dziekjemy,