Długi czas oczekiwania na uruchomienie usługi.

[wk46]

Dzień dobry,

cztery tygodnie temu mój syn jako pełnomocnik wybrał się do salonu Orange, aby podpisać nową umowę na telefon domowy w moim imieniu. Nie obyło się bez komplikacji. Sprzedawca powiedział, że nie może w tym momencie wydać umowy papierowej i należy czekać na kuriera. Po świętach przyjechał do mnie kurier, podpisałem umowę, ale nic od tamtej pory się nie działo. Nie dostałem żadnej informacji, mój syn także. Na czacie napisałem do Orange, okazało się, że umowa widnieje w systemie nadal jako niepodpisana, więc nic się z nią nie dzieje. Pan zgłosił reklamację, która od tygodnia jest rozpatrywana. Czy jest jakiś sposób na przyspieszenie tego procesu? Bardzo potrzebuję tego telefonu. Interesuje mnie także na co konretnie czekam. Kiedyś w moim mieszkaniu był telefon, więc przyłącze jest zrobione. Nigdy nie miałem problemu z zamawianiem usług w Orange, a teraz wszystko stoi. Ze względu na to, że jestem osobą starszą nie mam sił chodzić po salonach.

[Kimiriko · Accepted solution]

Telefony domowe są już tak po macoszemu traktowane przez operatora. Infolinia też nie jest w stanie od ręki wygenerować umowę (idzie to procesem awaryjnym). Widać salon ma to samo. I aby usługa była uruchomiona musi być wysłana umowa. Coś poszło nie tak w tej kwestii. Jak skontaktuje się z Tobą pracownik działu reklamacyjnego coś więcej powie. 

[Arti_Kn_Pl]

Niestety trzeba czekać, taki proces zmawianie tej usługi. Reklamacje do 7dni są rozpatrywane zazwyczaj.

[agat13]

@wk46 procedury są dla mnie coraz bardziej niezrozumiałe. O ile zgadzam się, że bez upoważnienia notarialnego nie można podpisać umowy w czyimś imieniu, o tyle nie rozumiem konieczności wysyłania kuriera, gdy można podpisać umowę wysłaną na maila czy przez aplkację

Jeśli to linia miedziana, to operator może mieć dylemat dotyczący przyłącza. Może nie wie o tym istniejącym, lub jest ono doprowadzone do miejsca z którego dalej nie ma dojścia do centrali? Możliwości jest wiele, ale dziwi brak info nawet na reklamację

Czy przyłącze jest doziemnej czy wiszące na słupach?

[wk46]

 

Biegnie w ziemi od centrali miejskiej ok. 1 km od bloku. Kiedyś była to linia wojskowa, ale aż do 2014 umowa była podpisana z TPSA. 

Co ciekawe, chwile po napisaniu pierwszego posta status reklamacji zmienił się z „W trakcie realizacji” na „Oczekuje na realizacje”. 

[agat13]

@wk46  i właśnie w tym, że to linia wojskowa bym upatrywał problem...

Zobacz co odpowiedzą na reklamację, ale może być ciężko 

[wk46]

A czy zmiana statusu w tym przypadku ma znacznie? Dla mnie naturalną kolejnością byłoby najpierw „Oczekuje na realizacje” a dopiero później „W trakcie realizacji”. W moim przypadku jest odwrotnie. Czy właśnie tak powinno być? 

[agat13]

@wk46  trudno określić co autor ma na myśli, bo "oczekiwanie"  to jeszcze nie "w trakcie". Drugie więc bardziej przybliża do realizacji...

[marder]

@wk46 to czysto akademickie rozważania. Czekaj spokojnie na dalsze informacje lub wizytę technika. To nie piekarnia. Zgłoszeń jest dużo i trzeba czekać w kolejce.