Widzę, że są dwie firmy vline - wycofuję to co napisałem wcześniej.
Wydaje mi się, że to "bycie w zasięgu" nie oznacza natychmiastowej instalacji. To ogólnopolscy operatorzy mają praktykę, że data instalacji jest wybierana na 30 dni do przodu - inaczej nie dochodzi do zawarcia umowy. Małe/lokalne firmy niekiedy określają maksymalną datę instalacji za rok - i wydaje mi się, że z tym związane jest pojawianie się na mapie. To trochę igranie na naiwności klientów. Nie każdy wie, że jeśli wybiera się umowę na czas określony np. 24 miesiące, to nawet jak minie ew. 14 dni na odstąpienie konsumenckie, to póki nie dojdzie do fizycznej instalacji usługi stacjonarnej - zawsze można zrezygnować z takiej umowy (celowo nie użyłem tutaj by odstąpić, bo na odstąpienie jest za późno, ale na rezygnację jest pora; wtedy należy zapłacić jedynie opłaty przygotowawcze określone w cenniku).
Próbowałeś się skontaktować z jedną z tych firm i zapytać, ile mają poślizg do daty instalacji?
