Światłowód na ziemi...

[agat13]

@Macrolo wystarczy nadmienić, że po kablu jeździły samochody i zewnętrzna powłoka jest naruszona i to powinno wystarczyć... Każde załamanie przy niewłaściwym rozwijaniu z krążka może powodować pęknięcia poprzeczne włókna. Uderzenia powodują mikropęknięcia. To potencjalnie grozi awarią

[Anonim]

@agat13  jeśli będzie tak żle jak piszesz, to pomiary będą bardzo kiepskie, odbioru nie będzie, może się o kilka miesięcy cała robota przeciągnąć, szukanie usterek to żmudny proces, tym bardziej że to sporo metrów czy kilometrów kabla. Miedziane łącza 10 lat wytrzymały, tu trzeba będzie co rok coś naprawiać i spawać.

[agat13]

@Anonim może troszkę przejaskrawiam problem, ale nie lubię takiej roboty. Rób dobrze, albo wcale..brat przy przeciąganiu mojego światłowodu przy rurze HDPE wychodzącej ze studni starł trochę izolacje 10 m od końca przewodu. Sam powiedział, że jak mamy zapas, to wyciągnijmy te 10m więcej i obciął ten uszkodzony odcinek. Robią to codziennie, bo u nas w rodzinie wszyscy techniczni...Coś w tym jednak jest....zważ, że moje 12J to co to za problem uszkodzone nawet 50% włókien, a jednak...fachowcy

[Macrolo]

@agat13 @Anonim @Suchy_PL_ 

Takie coś poszło do wykonawcy, jeszcze tylko dołącze zdjęcia. Masakra... A! Gdyby ktoś nie wiedział. z tym podwykonawcom kontaktuje się od roku i to on mi powiedział że w ten czwartek przyjdą zakładać światłowód dlatego do niego napisałem. W meilu jeszcze wspomniałem o tym drzewie przez który przechodzi światłowód. Jak myślicie co mi odpisze?

[agat13]

@Macrolo myślę, że odpisze, że " nic się nie stało"  , ale Ty masz dowód w przypadku przyszłych awarii. 

Podczas mojej instalacji też trasa prowadziła przez drzewo. Już co prawda wcześniej obcinane na potrzeby energetyki, ale gałęzie odrosły. Monter który był na miejscu sam zaproponował wycięcie konarów będących w kolizji z moim i dwoma innymi kablami. Wlazł na drabinę i usunął przeszkodę. Prawidłowe działanie nie może dla jakiegoś superbezpieczenstwa na wypadek zerwania, ale kable trą o drzewo....zupełnie niepotrzebnie. 

[Macrolo]

Chyba muszę się pogodzić z faktem, że z tego światłowodu jednak nici. Myślę, że musieli wepchnąć światłowód między drzewo bo sąsiad na którego terenie rośnie owe drzewo, musiał się nie zgodzić na ścięcie. 

[Macrolo]

@agat13 i tak nie mam nic do roboty to przejadę się po całej wsi i zobaczę jak wygląda instalacja, i zrobie zdjęcie jak ten kabel "wchodzi w drzewo". Dodatkowo oni jeszcze robili światłowód obok mnie , na innej wsi, zaraz chyba będą musieli poprawiać cały region północno-zachodni, patrząc na mapę od mojego miasta. No bo co z tego, że po prawią u mnie a błąd będzie występował kilka set metrów dalej...

[agat13]

@Macrolo mam nadzieję, że nie udało im się jednak nic uszkodzić. Zobaczymy w praniu..😁

[Macrolo]

COFAM POPRZEDNIE WIADOMOŚĆ! Poprawiono błędy które dostrzegłem ostatniego czwartku. Położyli nowe słupy i tam gdzie światłowód "wpadał w drzewo" pociągneli na nowo postawionym słupie. Jednak jedna rzecz nadal pozostaje, po światłowodzie przejeżdżały auta. Oglądając instalację, naprawdę zrobili ją porządnie, tak jak wspomniałem zostały nawet położone nowe słupy na potrzebę zamocowania światłowodu w niektórych miejscach. Dodatkowo gdzie nie gdzie będą się przekopywać więc to jeszcze nie koniec POPC u mnie. 

[agat13]

@Macrolo No widzisz...widać nie Ty jeden zwracałeś uwagę na stronę techniczną ich pracy. Idzie ku dobremu, a mail jest wynikiem troski , a nie chęcią dołożenia wykonawcy i wyszedł na dobre