Co jakiś czas wpada na forum jakiś rozżalony obcokrajowiec. Najczęściej ich problemem podstawowym (tym o który mają najwięcej pretensji) jest brak obsługi klienta w języku angielskim.

Nie, nie postuluję w ramach tego pomysłu wprowadzenia etatowego anglisty do BOK.

Żeby choć trochę wyjść na przeciw oczekiwaniom drogich gości mówiących językiem Szekspira, proponuję przetłumaczenie na angielski na początek regulaminu forum i ewentualnie zasad tu obowiązujących. Ja rozumiem, że średnio inteligentny internauta przy odpowiedniej dozie motywacji jest w stanie ogarnąć automatycznego tłumacza, więc podkreślam że nie tyle chodzi mi tu o meritum, co o stworzenie wrażenia że jednak nam (społeczności NO) zależy i chcemy drogim cudzoziemcom zapewnić klimat lepszy niż mają u siebie. Przy okazji dostalibyśmy do ręki gotowy argument pozwalający uniknąć niestosownych filipik na tematy luźne, które i tak są "wymoderowywane" (co zresztą, wobec nieprzeczytania regulaminu, musi pogłębiać frustrację).