@Citi2017 To szybko wracaj do zdrowia.
U mnie śniegu już prawie nie ma. Za to wielka ciapa z pozostałości. Jakoś za nim szczególnie nie tęsknię.
@slav72 oj tam 4 sklejone faktury. Lepsze były akcje. Miałam kiedyś krótki epizod w firmie krzak co się sprzedażą prądu i gazu zajmowała. Tam mieli chyba najdziwniejszy system jaki widziałam. Ogólnie klienci jak mieli zaliczki i potem rozliczeniowe. I takie cuda czasem były, że klient płacił ta rozliczeniową. Ale coś system źle księgował. I zamiast na ten odczyt rzeczywisty szły na kolejne zaliczki. Jak klient przegapił sprawę, że go monitowali to wtedy szła informacja do windykacji i miły pan odcinał prąd. Na szczęście firma ta padła. Po tej sytuacji wylądowałam w innej firmie, zupełnie. Potem przeszłam do innej o podobnym profilu Mieli fajna propozycję to się skusiłam mimo poprzednich doświadczeń. Tu już takich cudów nie było Nawet się znajomi śmiali, aby ta nie padła. Ja zmieniłam robotę na obecna w grudniu a w maju firma padła 🤣 Dodam jeszcze, że część klientów w tej 2 firmie było najpierw w tej pierwszej. Ja się będę trzymać sprzedawcy który jest jednocześnie dystrybutorem. Nie chce potem wylądować na sprzedaży rezerwowej.
