Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Pogaduchy 3.0


Poziom 38, Pomocnik Międzygalaktyczny
  • 7197
  • 29508
  • 271

Pogaduchy 3.0


@Piotrekk85napisał(-a)
To też mogą być procenty lub promile 😄

po weekendowe 🤣


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 19977
  • 57759
  • 784

Pogaduchy 3.0

Już tylko na siódmej stronie zostały zera 😀


Poziom 45, Pionier Misji
  • 32806
  • 39019
  • 1390

Pogaduchy 3.0

No nie podpowiadaj 🤪

Poziom 31, Pasjonat Galaktyczny
  • 6579
  • 16585
  • 89

Pogaduchy 3.0

@Wojciech  jesteś teraz 🤔bo mam pytanie 


Zespół Nasz Orange
  • 3101
  • 12375
  • 66

Pogaduchy 3.0

Jestem, ciekawe czy odpowiem 😋


Poziom 20, Odkrywca Przestworzy
  • 1688
  • 13619
  • 2

Pogaduchy 3.0

Dostał ktoś z Was info smsem, że Max się odezwie i zadzwoni? Czekam i czekam, a w słuchawce cisza, jak makiem zasiał.


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 19977
  • 57759
  • 784

Pogaduchy 3.0

@bronzub jeszcze nic nie dostałem, ale może w Twoim przypadku chodzi o MAX-a z tematu:

https://nasz.orange.pl/t5/Oferty-polecane-przez/Nowo%C5%9Bci-w-Orange-na-powr%C3%B3t-do-szko%C5%82y/...

Anonim

Nie dotyczy

Pogaduchy 3.0

Jutro mam wesele brata. Mój ślubny tak się zbierał aby iść uszyć garnitur, że ostatnią przymiarkę ma dziś o 19 a jutro o 8 odbiór. 

 

Szykuje się niezła impreza. 


Poziom 38, Pomocnik Międzygalaktyczny
  • 7197
  • 29508
  • 271

Pogaduchy 3.0


@Anonimnapisał(-a)

Jutro mam wesele brata. Mój ślubny tak się zbierał aby iść uszyć garnitur, że ostatnią przymiarkę ma dziś o 19 a jutro o 8 odbiór.

 

Małe sprostowanie: brat ma wesele 😁😉

 

Szykuje się niezła impreza. 

 

Szczególnie jak garnitur będzie za ciasny 😂😲


Mimo wszystko wspaniałej zabawy Wam życzę 😀

Anonim

Nie dotyczy

Pogaduchy 3.0

#Oczywiście brat ma wesele.

 

Byliśmy u krawca ustalić ostanie rzeczy, miała też być dopasowana  dokładnie długość spodni. Ale panu padła maszyna do szycia i walczył z nią. Jak sam mówi po nocy będzie robił. 

 

A ja jeszcze schodząc że schodków przed sklepem zaliczyłam orzełka. Wiem, że powinnam trzymać się barierki ale szybko i ręce zajęte. Efektem jest obita noga i rozbity łokieć. Niech to gęś kopnie. Nie wierzcie, że do wesela się zagoi. Chyba, że to tyczy się tylko własnego.  

 

Dzięki 😉