@Anonimnapisał(-a)
...
W moim rodzinnym domu dzięcioł zaczął robić dziuplę w elewacji. Też były przeboje
Dzięcioły to poważna sprawa. Start promu kosmicznego Discovery został przełożony właśnie z powodu dzięcioła. Rzecz działa się oczywiście na Florydzie, a tam NASA dostała teren na port kosmiczny tylko pod warunkiem, że jego walory przyrodnicze nie zostaną naruszone. Tak więc na terenie tego portu kosmicznego łażą sobie swobodnie rozmaici przedstawiciele lokalnej fauny i nikt im nie ma prawa spokoju zakłócać, w sumie nie jest to większy problem bo to faktycznie bagniste odludzie. Ale kiedy wiatr przewrócił drzewo w którym lokalny dzięcioł sobie dziuplę wyrzeźbił, to sprawy przybrały poważny obrót. Wahadłowiec już stał na platformie startowej a jak wiadomo te płytki izolacyjne którymi jest pokryty wytrzymują spokojnie kontakt z gorącą plazmą, ale nie wytrzymują kontaktu z dziobem dzięcioła. Co prawda dziupli się wykuć w wahadłowcu nie udało, ale poszycie zbiornika paliwa zostało tak uszkodzone, że start trzeba było przełożyć. Pamiętam to zdarzenie bo akurat wtedy byłem w okolicy, ale dokładniejszy opis jest tutaj:
https://www.latimes.com/archives/la-xpm-1995-06-03-mn-8876-story.html
