📷 Herosi wybrali zdjęcie na stronę główną 🖼️

[Wiktor]

Tak tylko po cichutku z zaplecza dopowiem, że głosowanie 🗳️ trwa (frekwencja na poziomie ważności referendum 😉). A tymczasem zaktualizowałem informacje ♻️ w pierwszym wpisie naszego kilkuletniego i tasiemcowatego tematu. 😉

[agat13]

Miło poczytać jak to dawniej bywało....

[bronzub]

@Wiktor , synod może się źle kojarzyć. Nie idź tą drogą😁

[j131]

---

@bronzubnapisał(-a)

@Wiktor , synod może się źle kojarzyć. Nie idź tą drogą😁

---

Po namyśle zgadzam się. Mimo antycznego źródłosłowu ten neologizm jest jednak dość świeży i odnosi się bezpośrednio do tego co i jak się dzieje na synodzie. Dopóki Herosi nie zostaną przemianowani na biskupów, o żadnym synodzie nie będzie można mówić, a więc i o synodalności też. Chyba że w międzyczasie termin spuchnie znaczeniowo, na co jednak bym nie liczył; powstał dopiero w latach 80-tych XX wieku i jest w pełni zawłaszczony przez dokumenty kościelne.

Chociaż jako analogia, ze stosownym emoji, w pierwszej chwili nie budził moich zastrzeżeń - lepiej może zareklamować nową procedurę jako demokratyczną?

[Wojciech]

Pierwsze głosowanie w nowej formule za nami! Walka była zacięta, ale wygrało poniższe foto:

Już je możecie zobaczyć na głównej stronie! Zdecydowanie jesień w pełni 🍁 Trzeba korzystać z ostatnich ciepłych dni 😊

[ketrasaArtur]

W oddali śnieg widać 😁 ładne zdjęcie nam wyszło 👏👍🤗

[bronzub]

Filozoficznie, płynąć w kierunku źródła, szukać w nim czegoś, co jest naszym natchnieniem. Także w uzmysłowieniu sobie, czym są pory roku i potęga natury. A że szczyty górskie o tej porze są pokryte białym puchem, zaś w dolinach pełnia złocistej jesieni, toteż natchnieni tym obrazem, korzystajmy z uroków jesieni. Gratuluję wyboru😊

[Wiktor]

---

@j131 napisał(-a)

---

@bronzubnapisał(-a)

@Wiktor , synod może się źle kojarzyć. Nie idź tą drogą😁

---

Po namyśle zgadzam się. Mimo antycznego źródłosłowu ten neologizm jest jednak dość świeży i odnosi się bezpośrednio do tego co i jak się dzieje na synodzie. Dopóki Herosi nie zostaną przemianowani na biskupów, o żadnym synodzie nie będzie można mówić, a więc i o synodalności też. Chyba że w międzyczasie termin spuchnie znaczeniowo, na co jednak bym nie liczył; powstał dopiero w latach 80-tych XX wieku i jest w pełni zawłaszczony przez dokumenty kościelne.

Chociaż jako analogia, ze stosownym emoji, w pierwszej chwili nie budził moich zastrzeżeń - lepiej może zareklamować nową procedurę jako demokratyczną?

---

Ha! 😁
Przyznaję! Tak, to bardziej demokratyczny wybór 🙂

Synod to bardziej kojarzy się ze wspólnotowym omawianiem i uzgadnianiem istotnych spraw. Tak jakoś spontanicznie wyszło. 😋