Znaczy tak mi się wydaje, że jest to splitter (nie znam się), ale nie mogę go odłączyć bo z jednej strony jakby jest na stałe zescalony z kablem od internetu z zewnątrz i mogę tylko odłączyć kabel, który idzie od splittera do routera.
Tak to błędy z około 2 godzin. Potrzebuje stałego łącza bez wyłączania internetu co jakiś czas na 5min i tak w kółko i dla mnie to nie jest okej tak jak jest teraz. Internet potrafi wyłączyć się kilkanaście razy dziennie a czasami przez cały dzień wcale lub raz.
Ze splitterem wyjaśniłem sprawę wyżej jaki jest problem (chyba) a co do gniazdka w ścianie to masz na myśli taki normalny wbudowany z panelem? Bo jeśli tak to ja czegoś takiego nie mam. Kabel po prostu po chamsku przechodzi przez ścianę i ciągnie się pod moje biurko gdzie jest ten „splitter” i łączy się z TP-LINKiem. Jutro wymienie kabel z końcówką rj-11 łączący splitter z routerem, bo mam akurat taki nowy w domu.
_____
* Scalenie wpisów - Bartłomiej
