@kunoo
Na wielokondygnacyjny dom jeden AP wystarczy tylko w sytuacji, gdy na WiFi nie planujesz nic krytycznie ważnego (tak mam i jest OK). Ale wtedy trzeba rozprowadzić kable do wszystkich istotnych urządzeń na wszystkich kondygnacjach. Dwa różne AP na tym samym SSID mogą więcej zaszkodzić niż pomóc - wszystko zależy od tego czy mogą być skonfigurowane w jedną sieć WiFi. To czy tak się je da skonfigurować wcale nie jest oczywiste.
Co do konkretnych modeli "ruterów" to naprawdę trudno doradzać w ciemno. Na Twoim miejscu najpierw wziąłbym to co dają czyli FB6, zobaczył jak będzie się to sprawdzało w praktyce, i w zależności od wyników decydował o zakupach.
Sam FB6 ma bardzo ubogie możliwości konfiguracji. Jego AP jest co prawda mocniejszy niż AP wcześniejszych wersji, ale na wielokondygnacyjny dom raczej nie wystarczy. Ja prawdopodobnie na Twoim miejscu zostawiłbym FB6 jako ruter, rozprowadził z niego LAN kablami i w krytycznych punktach podłączył kilka AP systemu mesh. Rozwiązanie, które opisał @Samotnick idzie oczywiście jeszcze dalej (zauważ że nadal jest używany FB6).
Większość (jeśli nie wszystkie) z dyskutowanych ruterów alternatywnych chwalą się przede wszystkim osiągami WiFi, a to nie do końca w przypadku fizycznie rozległego LAN, jest istotne: w takim przypadku fizyczne rozdzielenie rutera i punktów (!) dostępu WiFi jest bardzo uzasadnione.
Natomiast jeśli to nie o WiFi Ci chodzi, tylko zależy Ci na zaawansowanych opcjach samego rutera, to zainwestuj w zaawansowany ruter a nie w mocny punkt dostępu WiFi.
