Numer PESEL nadal w Polsce jest traktowany jako informacja weryfikacyjna np. po stronie banków i różnego rodzaju instytucji, pomimo że nie powinno tak być.
Z tego też powodu, Orange ani żaden inny operator nie będzie weryfikować swoich pracowników na podstawie tych danych. Informacje o numerze PESEL są informacjami dostępnymi wyłącznie dla pracodawcy i nie powinny być udostępniane innym pracowników, a co za tym idzie, pracownik na infolinii nawet nie mógłby w ten sposób zweryfikować pracownika.
Weryfikowane mogą być imię, nazwisko, czasami lokalizacja, stanowisko czy numer służbowy.
Co do odkręcenia, wszystko się da odkręcić - zależnie od sytuacji. Gdybyś podpisał jakąś umowę u domokrążcy zawsze masz 14 dni na odstąpienie od umowy bez podania przyczyny (jako osoba prywatna). Po tym czasie pozostaje kwestia reklamacji gdyby coś sie nie zgadzała.
Natomiast generalnie podawanie danych osobowych domokrążcy czy sprzedawcy telefonicznemu, który do Ciebie dzwoni nigdy nie jest w 100% bezpieczne. Wynika to bezpośrednio z tego, że jak oszustowi będzie zależało, to będzie w stanie podszyć się idealnie, tak by został potwierdzony przez inne kanały.
Najbezpieczniej moim zdaniem jest zawrzeć umowę przez internet (samodzielnie na prawdziwej stronie operatora), względnie samemu dzwoniąc na numer podany na stronie danego operatora (w wypadku Orange to 801 234 567, 510 100 100 lub 510 600 600) lub udając się do placówki danego operatora (tu należy pamiętać, że traci się prawo do odstąpienia).
