Przychylam się do postawionej tezy przez @bluesmanniaka. Jesteś w gronie nielicznych maniakalnych "zapaleńców", którzy chcieliby dobrze, ale zawsze wychodzi na ich wizję. Tyle różnych zgłoszeń zostało na forum i na koncie zgłoszonych, a ciągle coś kuleje. Niektóre błędy są "stare ja świat". Im bardziej rozbudowane funkcjonalności, tym większy z tym kłopot. Co przeciętny klient wie, które usługi mogą narazić go na niepotrzebne koszty? Sądzę, że chyba najszczęśliwsi są Ci, którzy nie mają konta, otrzymują faktury do domu i byli świadomi, co podpisywali w salonach. Nie jest to gołosłowne stwierdzenie, ponieważ ja sam borykam się na koncie z działaniami przeciwnymi od moich, wyrażonych zgód przy podpisywaniu pierwszej umowy w salonie. Gdybym od czasu do czasu tam nie zajrzał, to bym pewnie naciął się na niespodziewane akcje. A i tak nie jestem pewien, czy moich numerów ktoś "nie sprzedał", skoro zastrzeżone. Nie drążę tematu.
