mój orange nie mogę zgłosić awarii

[Anonim]

@losiekpierwszyy , aplikacja to jedno, a 19393 drugie...próbowałeś? Jak jest naprawdę awaria, to będziesz czekał do poniedziałku? Kuj żelazo, póki gorące. Umowa o świadczenie usług jest gwarantem poprawności, a jakby co, to powód do reklamacji po usterce 72 godzinnej.

[losiekpierwszyy]

To nie tyle awaria co od jakiegoś czasu mi prędkość skakała zawsze miałem minimum 55 według danych z 192.168.1.1,ostatnio wciąż się waha miedź 51 a 52 ale zauważyłem że upload też się zrobił ruchomy bo on powinien być stały z tego co wiem i wynosić 8 mega a dziś zrobił się na 6 a wczoraj był nawet tylko 1 mega, i tak się dziś zebrałem do zgłoszenia tego żeby to sprawdzili i naprawili stabilność lini

[Anonim]

@losiekpierwszyy , proponuję jednak w takim razie "pomęczyć" ich służby techniczne w momentach, kiedy masz pewność drastycznych skoków w dół, ponieważ w tym czasie nie masz zagwarantowanej regulaminem odpowiedzialności operatora za niewykonanie lub nienależyte wykonanie usługi telekomunikacyjnej (chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie nastąpiło wskutek siły wyższej, z winy abonenta lub niezachowania przez abonenta przepisów regulaminu, lub szczególnych warunków oferty. W stosunku do abonentów będących konsumentami, za nienależyte wykonanie usługi dostępu do internetu Operator uzna znaczące i stałe lub regularnie powtarzające się odstępstwa od parametrów jakości usługi dostępu do internetu (w tym prędkości), które zostały wskazane w warunkach umownych, jeśli zostanie to stwierdzone za pomocą mechanizmu monitorowania certyfikowanego przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Tak więc monitoruj sieć screenami, także przez appkę FunBox, czy też automatyczny pomiar na Błękitnej Linii. Albo ślij pismo do Skierniewic ( Orange Polska S.A.. ul. Jagiellońska 34, 96-100 Skierniewice). Musisz też wiedzieć, że o ile nie potwierdzi się drastyczny spadek (brak dowodów), to możesz być obciążony za nieuzasadnione wezwanie techników.

[losiekpierwszyy]

sprobowalem na tym blue line, prosi mnie o id neostrady to podaje, ale pozniej o jakis 6cyfrowy numer pin, nie mam pojecia o jaki chodzi w umowach nic nie moge takiego znalezc

[Anonim]

@losiekpierwszyy , ten numer był nadawany już dawniej, do kontaktu. Cóż Ci szkodzi, by przejść przez tę procedurę lektorską i tonowo wybrać konsultanta? Powinien doradzić, jak mnie kiedyś, a potem spróbować ponownie już tylko z lektorem. To nie tak straszny wysiłek (finansowy) dopiąć swego w momencie drastycznych spadków prędkości. Do poniedziałku będziesz czekał? 

[pemolidas]

Celowo wyłączyli, a to była jedyna realna możliwość zgłoszenia awarii internetu. 

[Anonim]

---

@pemolidasnapisał(-a)

Celowo wyłączyli, a to była jedyna realna możliwość zgłoszenia awarii internetu. 

---

Przed chwilką testowałem 19393. Fakt, od ostatniego razu, kiedy na Błękitnej Linii zgłaszałem awarię Neostrady, nie było sztucznej inteligencji, czyli Maxa. Ale "zagiąłem na nim parol" pytaniem, czy abonenci Neostrady mogą tutaj uzyskać, lub zmienić kod PIN (sześciocyfrowy), to od razu "przekierował" mnie do konsultanta. Po uzyskaniu odpowiedzi, konsultant ponownie przełączył mnie na lektora (już nie Maxa) i tam celowo chciałem zmienić obecny PIN. Po wprowadzeniu (dwukrotnym-potwierdzenie) nowego, ten (IVR) nie "zajarał" i ponownie kazał wprowadzić. Tym razem, po jednokrotnym wstukaniu tonowo, potwierdził rejestrację. Można? Można, ale...no właśnie. Na billingu zobaczę (już niedługo), co oni zmajstrowali, by starych klientów Neostrady "zmusić" do płatnych połączeń. Tego Maxia jakieś diabli nadali nawet na 19393, by w tym kotle porządnie namieszał  Pozostaje więc bezpłatne zgłaszanie na czacie w dni robocze do 21:30, lub poprzez aplikację FunBox (o ile ich system monitorowania sieci potwierdzi odstępstwa od regulaminu świadczenia usług). Sądzę jednak, że nadal Max na 19393 "złapie kontakt" z klientem, o ile ten drugi zwięźle przekaże informację o awarii. Ale głowy w tym momencie nie dam sobie uciąć.

[losiekpierwszyy]

Zgłosiłem dziś na czacie usterkę niby zgłosili i za pare godzin SMS że już usunięta ale nadal to samo, napisałem jescze raz na czacie akurat ten sam doradca, mówi że sprawdzili i nic nie pokazało, jedynie jakieś tam drobne poprawki lini i ma być monitorowana przez tydzień, dostałem też możliwość wymiany funboxa 1.0 na 2.0 niby się zgodziłem, i dostałem SMS że mogę odebrać w salonie, ale teraz czytam opinię i nie są jakieś kolorowe, niektórzy nawet nie zadowoleni z takiej zmiany, pytanie więc warto brać? Ewentualnie jeśli nie zgłoszę się po niego na wymianę to jakaś kara czy coś?

[Anonim]

@losiekpierwszyy , ja bym udał się do salonu po FB2. Jak nie pójdziesz, to nie ma kar, tylko przepadnie.

[losiekpierwszyy]

A jest szansa że może mi ten nowy FB osiągać gorsze parametry niż teraz? Czy nie mam się co obawiać?