Witam,
Posiadam internet domowy z prędkością do 20 Mb/s. Z tą prędkością od ok.2 lat, ale używamy internetu od Orange już ponad 10 lat. Do tej pory problemy czy awarie można było policzyć na palcach jednej ręki..
Posiadam duży dom, parter, dwa pietra i poddasze i do tej pory miałam 2 routery TP Link oraz dwa Extendery z TP Link które zapewniały mi zasięg Internetu w całym domu. Wszystkie urządzenia łączyły się po Wifi i "śmigały" przez ostatnie kilka lat.
Od kilku tygodni mam jednak problem ze "zrywaniem" internetu przy łączeniu po WIFI. Tzn. wszystkie diody na routerze święcą się jakby internet był, jednak wszystkie urządzenia które próbuję podłączyć pokazują mi znak WiFi z wykrzyknikiem i komunikat "Połączono, bez internetu" . Nie ma znaczenia czy to laptop (mam dwa, oba Win10), tablet Samsung/ Lenovo/Ipad, Androidy tak samo (od Huawei P9 po Galaxy Note 10+), Smart TV Samsunga i LG - wszędzie to samo.
Internet znika w nieregularnych porach, zdarza się że nie ma wgl problemu, znika tylko wieczorem lub nie ma go cały dzień. Włączenie i wyłączenie routera już teraz nie zawsze pomaga.
Zdarza się że tylko jedna z sieci (Np. Extender 1) daje taki komunikat, czasem wszystkie.
W ostatni czwartek Internet przestał działać wgl, "wrócił" dopiero wieczorem, w piątek było ok.
Akurat skończyła mi się umowa i w nowej mam teraz telefon stacjonarny VoIP oraz telewizję, więc dostałam też w zestawie FunBoxa 2.0. Uznałam że to sprawdzę i go podłączę - w razie gdyby problem ze zrywaniem był powodowany przez TP Linka to byłoby potwierdzenie.
Po podłączeniu FunBoxa w sobotę popołudniu wydawało się że wszystko działa ok, jedynie Extendery trzeba zresetować i ustawić na nowo, ale to nie byłby problem.
Jednak od soboty wieczorem Internet już całkiem się poddał. Reset (wył i wł) routera pomaga na kilka minut, potem znowu widzę "Połączono, bez Internetu". Co ciekawe zdarza się, że na jedym urządzeniu sieć daje Internet, a na drugim, leżącym obok. łączącym się z tą samą siecią mamy już "Połączono, bez Internetu".
Oryginalny set up:
• TP Link TD-W8951ND jako główny router, jakieś 30cm od miejsca w którym wszystkie "kable do internetu/telefonu" wchodzą ze słupa do mojego domu. - na 2 piętrze.
• Portem ETH1 mam podłączony na parter drugi TP Link który daje mi WiFi na parterze (TL-WR740N).
• Poza tym na 1 piętrze i poddaszu dwa Externdery z TP Link, oba łączące się oryginalnie z głównym routerem (Oba to modele TL-WA850RE)
Obecnie jedyna zmiana to podłączenie FunBoxa 2.0 w miejscu TD-W8951ND na drugim piętrze.
FunBox tak samo jak TP Link pokazuje, że wszystko jest "ok", diody świeca na zielono nawet gdy stoję pod nim i w telefonie widzę "Połączono, bez internetu".
Po wejściu w ustawienia FunBoxa też pokazuje mi się tam że sieć jest ok, mimo że internet nie działa.
Nie udało mi się zrobić diagnostyki sieci przez Mój Orange, ponieważ aktualnie jest jakaś przerwa serwisowa..
Najlepiej w tym momencie działa drugi router na parterze TL-WR740N, który jest podłączony do FunBoxa kablem, ale on też szwankuje, jedynie trochę mniej niż cała reszta (laptop łączy się w miarę bez problemu, smartfon już ma problem).
Spróbowałam usunięcia dopisku "Ivp6" z loginu do neostrady w ustawieniach FunBoxa. Wydawało się, że jest lepiej, ale jedynie przez godzinę.
Nie pomogło też podzielenie WiFi na pasma 2.4GHz i 5 GHz (znowu, na chwilę było lepiej, potem powrót do tego samego zrywania)..
Czy macie może pomysł co tutaj może być nie tak? Nic nie było zmieniane, problem pojawił się nagle kilka tyg temu, ale ostatnie 3 dni to jakaś tragedia - zwłaszcza że pracuję z domu i potrzebuję stałego połączenia z internetem po VPNie..
Czy to może być jeszcze coś po mojej stronie, czy to raczej wina linii i pozostało mi to teraz tylko zgłosić do Orange?
Oczywiście jeśli trzeba podać więcej szczegółów, nie ma problemu 🙂
