@pirenejtak, ale w warunkach CH gdzie czesto sa promocje i masz XGS-PON za 39CHF to troche jakby to napisac - troche tych uzyszkodnikow jest. Operator wiodacy czyli Swisscom ma takze swoj XGS-PON do 10Gbit, ale na przyklad nie sprzedawal przez dluzszy czas routera z portem 10Gbit ale tylko 2,5Gbit. Celowo. Ja nie mam nic przeciwko overbookingu lacz i to sie robi na calym swiecie, tylko - chyba powinny byc jakies sensowne granice bo podlaczano z tego co wiem 64ech do 10Gbit....niech tylko 10% bedzie mialo karty sieciowe odpowiednie to szybko cos z ruchem trzeba zrobic, chyba ze to ma nbyc tylko marketingowo.
@Emill1koncze przygode z green.ch - w efekcie skonczylo sie tylko na pouczeniu i operator jest w miare w porzadku, jest w zasadzie resellerem na Swisscomie
Najlepszym operatorem jest maly Init7 i sobie uzyszkodnik moze wybrac opcje symetrycznego internetu do 25Gbit (w ramach best effort) i oni maja nawet lepsze punkty styku i cala wymiana ruchu jest inna. Ale tam placi sie 777CHF z gory rocznie za abonament i duzo za instalacje. Tez z gory. Odpadaja koszty comiesiecznego ksiegowania wplat.
Tak w ogole to porownujemy nieporownywalne. W PL mamy po pierwsze rynek 38 milionow i regulacje UE - w tym stawki MTR sa uregulowane. W Szwajcarii do dzisiaj mamy asymetrie stawek (operator dominujacy ma 2.80 Rappena za minute, operatorzy konkurujacy 2,95 Rappena za minute (lekka asymetria 5,357%) ale jak popatrzymy na dzisiejszue realia to przuyjmujac dla uproszczenia CHF = EUR to mamy w tym przypadku (stawka MTR w UE wynosi 0,7 Eurocenta za minute ruchu przychodzacego) - ponad 4x wyzsze stawki MTR niz w UE.
Operatorzy kanibalizuja swoje oferty czasami i idzie dostac oferte w ramsch czarnego piatku czy walentynek - pelen flatrate na Europe za powiedzmy 29,90 CHF ( za pakietem 40Gb roamingu w UE) - nawet przyjmujac ze stawka hurtowa za dane komorkowe w UE wynosi 1,80 EUR za 1Gb - to wychodzi ze w pewnych warunkach uzyszkodnik nie dosc ze nie generuje zysku dla operatora, to generuje mu strate)
Operatorzy najzwyczajniej maja problemy w kalkulacji swoich taryf i twierdze to z premedytacja - taki Salt ma cos ponad 1,6 miliona wszystkich klientow i ma ich tylko dlatego, ze sa to klienci najmniej majetni i w porownaniu do innych dajacy mu najnizsze ARPU. Jednoczesnie operatorzy policzyli sobie ze nikt nie potrzbuje flatrate bo bodajze wnioski o dziwo podobne sa do wnioskow z PL - moze byc flatrate bo ile dzwoni miesiecznie srednio uzyszkodnik w PL? A dodatkowo uzyszkodnik przyjmuje ruch przychodzuacy i smsy tez odbiera ( w CH MTR za jednego SMS wynosi 0,05CHF, w Polsce bodajze 0,05 PLN)...
Mozesz postepowac zgodnie z regulaminem bo regulamin mowi u operatorow wyraznie - nie generowac sztucznego ruchu, nie robic call centre, nie wykonywac takich a nie innych dzialan. Zaczynasz dzwonic - najzwyczajniej kupujesz karte SIM only za 29,90CHF i wjezdzasz np. do Francji - dzwonisz do rodzicow w PL na komorke korzystajac z francuskiego Orange/SRF/Boygues i jestes zadowolony. Przez komunikator sciagasz sobie pdfy na smartfona, zadzwonisz sobie przez komunikator z Videokonferencja. Telefon - tutaj dzial bezpieczenstwa sieci - dlaczego wykonuje Pan polaczenia zagrazajace stabilnosci naszej sieci..slucham - przeciez macie nielimitowane... tak ,ale my za nielimitowane uwazamy 180 minut w miesiacu w roamingu...
Skonczylo sie skarga do Ombudsmana (20 CHF ryczalt ) i operator pozegnal sie ze mna w ten sposob ze zwrocil mi oplaty za korzystanie z abonamentu przez kilkanascie miesiecy - wpisujac mnie na czarna liste na zasadzie - tego Pana nie obslugujemy. Chcac kupic oferte nie przechodze w Salt weryfikacji finansowej i zapraszamy do kupna prepaida. Nie chca nawet kaucji 10.000 CHF
To w zasadzie w PL tez byloby realne - gdyby operatorzy robili powiedzmy oferty typu flatrate za 19,99 i wylaczali karty, gdyby uzyszkodnicy zaczeli korzystac, ale w PL UKE by tego tak nie zostawil.
W abonamencie u operatora wiodacego ktory w ofercie SIM only kosztuje ponad 100CHF miesiecznie nic takiego sie nie dzieje - taryfa jest poprawnie skalkulowana, biora ryzyko ze ktos bedzie dzwonil wiecej i nie robia sobie zartow. U operatorow tanszych - bywa ze te wszystkie no limity sa teoretyczne i na papierze - zacznij tylko dzwonic to sie pozegnamy. Cena to nie wszystko.
Ale sa w Szwajcarii tez normalni operatorzy - pisza w ofercie slowko nielimitowane i oznaczaja * - jako nielimitowane rozumiemy 3000Minut w miesiacu i 1500SMS, kazde zdarzenie wiecej bedzie kosztowalo x albo y Rappenow ... to jes tw porzadku,
A swoja droga w PL trzeba powiedziec ze nie znam drugiego takiego kraju w UE z takim dobrym pokryciem zasiegowym i jakosciowym sieci i takimi cenami. Takie Niemcy sa kilkanascie lat do tylu. Sa na przyklad okolice Monachium, gdzie nie ma sie zasiegu zadnej sieci, albo jedna kreseczka i nie da sie nawiazac polaczenia....
