Ciągłe problemy z internetem stacjonarnym.

[-brtk-]

Niestety tak już teraz jest z miedzianą instalacja. Szkoda tylko, że opłatę za utrzymanie łączą pobierają a nie modernizują nic.

[marder]

---

@-brtk-napisał(-a)

Jak ktoś mieszka w domku jednorodzinnym a nie bloku to ma łatwo, mówi technikowi by zamontował gniazdo tymczasowe na wejściu do domu albo przy puszce i wtedy widać czy problem jest w domu czy na zewnątrz. Z resztą oni mają mierniki od tego, by to sprawdzić. Tylko w niektórych lokalizacjach technicy to lenie, nic nie zrobią i odhaczą jako wykonane. W szczególności przy starych miedzianych liniach.

---

Dlatego na domkach jest montowana puszka na zewnętrznej elewacji. Monter może wówczas sprawdzić linię nawet gdy nie ma klienta w domu.

[agat13]

@-brtk-Żeby w domku sprawdzić tą puszkę i prędkość usługi trzeba wejść na posesję, więc bez klienta to niemożliwe. Ostatnim punktem jest słup/słupek na ulicy. W bloku łatwiej, bo puszki niżej i wystarczy wejść na klatkę schodową i instalacja praktycznie do lokalu jest dostępna...więc ja uważam, że w blokach mają lżej.

[kamilostatek]

Był dziś technik, obejrzał sieć, pokazałem mu te puszki łączeniowe itd... Zasugerował zmianę funbox, że to może być jego wina i pojechał... Od rana coś tam robili bo nie było znowu połączenia, teraz ciągle miga czerwona dioda @ i nie chce się połączyć... Reset nie pomaga... 

[agat13]

@kamilostatekZgłoś, bo całkiem coś uszkodzili...reset nic nie da, bo przywróciłeś do fabryki bez możliwości pobrania loginu i hasła z powodu braku kontaktu z centralą

[kamilostatek]

Dostałem smsa, że jest jakaś awaria masowa i ma być naprawione do jutra do 11. 30...

[kamilostatek]

Jak pisali, tak było, po 11 dostałem sms, że zakończyli realizację zgłoszenia, zresetowałem router do ustawień fabrycznych, wklepałem login i hasło i złapało połączenie.

Bardzo bym chciał wiedzieć co oni tam robili... 

Na ten moment jest tak, jak na razie nie rozłącza:

Dam znać za kilka dni czy coś się zmieniło.

[Krek151]

@kamilostatek  "Spadek prędkości poniżej 2Mb/s a upload 0,3 Mb/s. Przy takim transferze ciężko przegląda się strony. " niestety są tacy co tak mają do tej pory i to ich szczyt możliwości technicznych. 

Może sprawdzali i porwali łącza lub ostatecznie przepieli cię pod inna pare pzrewodów o lepszych parametrach. a to trochę może trwać.  Do tego jeszcze jest stabilizacja więc zobaczysz czy będzie to działać normalnie  Zawsze jets tak że jak spada wartość stabilizacji to najczęściej coś na łączach.  A głupi DLM jak widzie zerwanie połączenia to tnie w dół zamiast w górę.  I Nagle budzisz się i widzisz net o prędkości 1Mb/s 😄  Wtedy musza restartowac. Ale najczęstrzapzryczyna są łacza. 

[kamilostatek]

Od paru dni jest OK, kilka razy zerwało, ale teraz jest stabilnie...

Błędów nadal jest od groma... ale było tak zawsze od kiedy tylko pamiętam.

Mam już z 10 lat tą Neo i wiem od razu kiedy jest coś nie tak... Przy prawidłowym działaniu zawsze ta prędkość pobierania jest w granicach +/- 800kb/s... 

Widziałem, że przy kręgach światłowodów na słupach montowali już skrzynki, więc mam nadzieję, że w najbliższym czasie będzie można przejść na normalne łącze...

Technik był bardzo niemiły na wizycie, za wszelką cenę chciał pokazać, że wie lepiej... że to wina funboxa i już... no i okazało się, że jednak nie. I jeszcze do mnie z tekstem, że ja sam zrobiłem sobie to przyłącze... no pewnie wlazłem na słupa i się wpiąłem w skrzynkę ^^ Później kazał mi szukać myszy, bo pewnie przegryzły gdzieś kabel... o i takie jest podejście do ludzi...

[Krek151]

To nie tak że są niemili.  Trochę to wina ich szefów. Wysyłają ich bez wielu narzędzi  które im pozwalają na diagnozę czy naprawę.   To bardzo utrudnia im pracę więc robią to po omacku.  Bywało tak że przyjeżdżał technik odpinał twój modem podpinał swój dzwonił do centrali gdzie siedział kolega i robili. teraz bywa że tylko jest jeden i lata od centrali do domu a jak sa jeszcze studzienki po drodze to wszystkie odwiedza.  Może mają swoje kaprysy ale to wina niestety Orange.   U mnie też wyjątek same awarie i bywa że raz lepszy raz gorszy technik ale z czasem rozmowa wiele wyjaśnia.  Trudno postawić trafną diagnozę awarii nie mają czym ją zdiagnozować.  Tem mam neo od pierwszego dnia gdy ją wprowadzili i na przełomie tego czasu widze różnice w podejściu techników a bardziej ich zaplecze do naprawy i diagnozowania awarii. Jest źle  wręcz tragicznie. Może był taki albo miał gorszy dzień albo nie miał czym pracować.    Co co przyłącza sąsiadowi 2 lata temu ja zrobili to wyglądało jak samowola budowlana.  Dopiero po 3 zgłoszeniach zrobili jak należy.  druty skręcali palcami bo zajączek nie chcieli im dać. - śmieszne ale prawdziwe.  😄