@Ron , trzeba dosyć dokładnie wczytać się w oba opisy usług, by zrozumieć różnice. Pierwsza, to cybertarcza ma dwa regulaminy (mobilny i stacjonarny), z możliwością innego zestawu planów, w których można skorzystać z tej usługi. Cyber Ochrona ma odrębny regulamin za mniejszą opłatę wymienioną przez Ciebie. Technicznie, obie chronią przed trzema rodzajami zagrożeń, a to mogą potwierdzić bardziej biegli w temacie. Jednak cybertarcza ma większy zakres możliwości aktywacji, stąd jest droższą usługą. Jak masz tą usługę, to nie możesz jednocześnie skorzystać z cyberochrony, bo jest dedykowana na jedną usługę mobilną z kartą SIM (bez dual SIM i dodatkowej SIM). Pierwsza też ma to ograniczenie, ale ma możliwość na e-Sim. W planach biznesowych nie jest tożsama z regulaminem z paczką. Albo jedno, albo drugie, więc nawzajem się wykluczają. Łączy je natomiast wspólne włączenie usług elektronicznych (warunek). Mają jeden wspólny numer do aktywacji, za to inne komendy. Jest to opisane dosyć dokładnie i tylko klient, który wie, co posiada, na podstawie tych opisów rozezna się w tym. Bezpłatnie można skorzystać tylko raz i kolejna aktywacja (po dezaktywacji), jest już płatna. Ja skorzystałem z bezpłatnej oferty przez aplikację MO, ale szybko zrezygnowałem. Chociaż, szczerze powiedziawszy, gdy się ma słabe hasła i loginy, a w dodatku bez dwustopniowej weryfikacji, to w czasie rzeczywistm opłaty są mniej uciążliwe, aniżeli np. taki Norton, za którego płacę parę stów. Warto sobie obejrzeć (Nie)bezpieczna sieć na YT (3cz.) autorstwa @Rosiu 😀 i rozważyć za i przeciw.
