Nicesportspl.com

[adamp]

---

Artur napisał(-a):

Już jestem "z powrotem" i mogę napisać co i jak 🙂 Gwoli wyjaśnienia: nicesportpl.com to w założeniu usługa, dająca dostęp do ekskluzywnych treści związanych z hiszpańską ligą piłkarską, ale to już wiecie. Nie jest to usługa Orange, została uruchomiona przez partnera zewnętrznego, który jest odpowiedzialny za jej działanie. Natomiast za naszym pośrednictwem odbywała się płatność za usługę. Przed udostępnieniem płatności przeprowadziliśmy odpowiednie testy, podczas których serwis działał prawidłowo.

To wszystko jest zrozumiałe, tylko z waszym pośrednictwem również odbywa się informowanie. Dostałem smsy od orange, a nie zewnętrznego partnera. Kolejna sprawa, zawsze nad "ekskluzywną treścią" trzeba się zastanowić, a tu takiej możliwości nie było. Co do testów - a czytał ktoś z Was regulamin "partnera zewnętrznego"? Pełen błędów ortograficznych, stylistycznych ale przede wszystkim merytorycznych. Raczej nie.

NO I SEDNO SPRAWY - NIKT Z NAS NIE WSKAZUJE NA NIEPRAWIDŁOWE DZIAŁANIE OMAWIANEGO SERWISU. MY WSKAZUJEMY NA ZAREJESTROWANIE NAS MIMO NASZEJ WOLI. A WY CIĄGLE O REKLAMACJI BŁĘDNIE DZIAŁAJĄCEJ USŁUGI. 

---

Artur napisał(-a):

Gdy zgłosiliście do nas problemy z dostępem do nicesportpl.com, na czas wyjaśnienia sprawy serwis został wstrzymany i przestały być możliwe kolejne aktywacje.

---

Czy możesz mi wskazać kto zgłosił problem z dostępem. Wszyscy niezadowoleni zgłosili rejestrację mimo woli. Ani razu nie byłem na tej stronie, szczególnie korzystając z telefonu. Sądzę, że reszta również.

---

Artur napisał(-a):

Reklamacje związane z włączeniem nicesportpl.com powinny być składane do partnera odpowiedzialnego za usługę, który po uznaniu reklamacji zleci rozliczenie Waszych kont/rachunków u nas. Reklamacje składajcie proszę na adres mailowy partnera: anuluj@aw2000.com

Jaka reklamacja? Co mam reklamować? Ja nie korzystałem, nie korzystam i nie będę korzystał z tego typu serwisów (przede wszystkim płatnych nie mówiąc o treści). CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM (ale rozumiem - cel mikroekonomiczny maksymalizacja zysku). Reklamować to ja mogę i to zrobiłem fakt, że dopuściliście takie usługi. Ale oczywiście odpowiedź negatywna. Widzę brak dobrej woli.

---

Artur napisał(-a):

Jeśli już zgłosiliście reklamację do Orange Polska, to zostanie ona uznana pozytywnie, a pobrane środki wrócą na konto lub zostaną skorygowane na fakturze. Także w sytuacji, jeśli reklamacja wcześniej nie została uznana.

Przepraszamy i zapewniamy, że zawsze Was słuchamy i odpowiadamy na Wasze potrzeby.

---

Tu wraca nadzieja, ale potężny niesmak zostaje. Nie wiem czy przedłużę umowę, a mam 3 abo i 2 prepaidy na stanie. A poz tym kto mi zwróci ze dwa dni robocze sprawdzania wszystkiego (Wy tego nie zrobiliście, twierdzicie o testach a regulaminy) nie mówiąc o kosztach połączenia z bok (ile to kosztuje?, w tmobile tyle nigdy nie zapłaciłem, tam była stała opłata za połączenie a nie minutowa). Mam u was do wszystkich darmowe połączenia (dopłacam 10 zł do stacjonarnych co miesiąc) tylko nie do was. Brrr

[adamp]

---

dytko napisał(-a):

Nadal jednak nie wiemy co się stało, czy był to jakiś błąd techniczny, inny?

 

---

I pewnie nie dowiemy się 😉 Znany chwyt - manipulacja.

---

dytko napisał(-a):

I pytanie o sposób rozpatrywania reklamacji...

---

Spokojnie mają czas, dali sobie miesiąc czasu 😉

---

dytko napisał(-a):
Mogę przypuszczać, że reklamacje dot. innych problemów też tak są rozpatrywane...

słuszna jest również uwaga adamp o dodatkowych kosztach, np. połączenia z BOK...może połączenie w sprawie reklamacji powinno być bezpłatne... odzyskanie 21 złotych i strata 7 to ciągle strata...mniejsza, ale strata..już nie mówię o stracie czasu na dochodzenie swego...

---

Przecież, zacytuję: "

Sprawdziliśmy opłaty naliczone w bieżącym okresie rozliczeniowym. Koszt za usługę Nicesport naliczyliśmy 01.01.2018 o godzinie 01:19 zł. Jest on zgody z cennikiem. 

W związku z tym nie mamy podstaw do uznania Pana reklamacji.

Zachęcamy Pana do zapoznania się z naszą ofertą promocyjną Orange Love. Informacje o niej odnajdzie Pan na naszej stronie internetowej. 

"

W tym, przypadku będzie podobnie. Aczkolwiek napiszę raz jeszcze, mam nadzieję 😉

[adamp]

---

Piotrekk85 napisał(-a):
"Nie jest to usługa Orange, została uruchomiona przez partnera zewnętrznego, który jest odpowiedzialny za jej działanie."

---

Jak kupię nieświeży, aczkolwiek testowany, jogurt w znanej sieci dyskontowej to kto jest odpowiedzialny? Nie cytujcie regulaminów. Ale z drugiej strony przeczytałeś regulamin "partnera zewnętrznego" i co tam zauważyłeś? Wszystko ok?

[Piotrekk85]

Jeśli dyskusja ma przybierać formę "czy usługi elektroniczne są potrzebne" - załóżmy nowy wątek. Na podstawie jednego serwisu nie można obciążać wszystkich.

Sfera doliczana opłat (nie będących usługami telekomunikacyjnymi) do rachunku jest regulowana poprzez regulamin "zamów z Orange", którego do końca nie chcecie przeczytać.

Poza tym jeśli ktoś podważa sam fakt aktywacji, to warto mieć jakiś dowód, najprościej w postaci historii przeglądarki i go udostępnić w jakiejś formie (oczywiście nie tutaj), tylko dostawcy usług.

Porównanie z życia codziennego nie zawsze jest dobre. Bo za jogurt odpowiada i producent i sprzedawca, a nie emitent pieniądza czyli NBP. Czy nieświeży jogurt reklamujesz w NBP?

Dla mnie osobiście regulamin poza błędami językowymi nie ma żadnych kwestii wątpliwych. Jest to kopiuj wklej z tego co mają inne serwisy tego typu.

[adamp]

---

Piotrekk85 napisał(-a):
Jeśli dyskusja ma przybierać formę "czy usługi elektroniczne są potrzebne" - załóżmy nowy wątek. Na podstawie jednego serwisu nie można obciążać wszystkich.

---

O czym Ty piszesz? Kto o tym pisał? Nikt nie neguje tego. Wskazujemy tylko na fakt, wg nas, naciągania na płatności. Kto, nieinteresujący się sportem, będzie korzystał z tego typu usług i jeszcze za to płacił. Dla mnie ciekawy jest również termin kiedy zostaliśmy zarejestrowani. Przełom roku - 31 grudzień - 1 styczeń. Usługodawca może zakładać, że wiele osób nie zorientuje się, że właśnie, bez własnej woli, zostali zarejestrowani. Były imprezy. Tylko nie każdy tracił świadomość.

---

Piotrekk85 napisał(-a):
Sfera doliczana opłat (nie będących usługami telekomunikacyjnymi) do rachunku jest regulowana poprzez regulamin "zamów z Orange", którego do końca nie chcecie przeczytać.

---

Jeszcze raz - my tego nie negujemy, zapisów w regulaminie. NEGUJEMY sposób zawarcia umowy. Aczkolwiek przez samą sytuację Orange traci zaufanie, być może twarz (czas na media?).

---

Piotrekk85 napisał(-a):
Poza tym jeśli ktoś podważa sam fakt aktywacji, to warto mieć jakiś dowód, najprościej w postaci historii przeglądarki i go udostępnić w jakiejś formie (oczywiście nie tutaj), tylko dostawcy usług.

---

Mam wszystko poblokowane w przeglądarce, nie zapisuje haseł, usuwa po wyjściu cookie i historię, nie jest mi to potrzebne. Gdzie w takim razie android zapisuje logi z przeglądarki? Czy muszę być programistą? Mam szukać w googlu? A jeśli jestem rolnikiem niezmechanizowanym, mam konia i jednoskibowy pług to jak to zrobić? I tu właśnie jest problem z firmami - naciągają na niewiedzy specjalistycznej. Firma taka jak Ornage powinno stać na straży (?) i pilnować by nic takiego się nie zdarzyło. A mamy kiepski regulamin z błędami - brak zatem kompetencji, bo już sam fakt błędów powinien wzbudzić większe zainteresowanie osób testujących. Widzę, że będziesz ich bronił i wskazywał na regulaminy. EOT. Nie chce mi się (i na to liczą partner zewnętrzny i pośrednik, nie uważasz?).

Co do dowodu - prawo konsumenckie jasno pisze co możemy zrobić. Nie reklamować a zrezygnować z usług i to oni muszą udowodnić, że "odpakowałem z folijki". Zresztą napisali w regulaminie. Zastanawia jednak czas rozpatrywanie reklamacji. Tylko co ja mam reklamować? Fakt niekorzystania z usług?

---

Piotrekk85 napisał(-a):

Porównanie z życia codziennego nie zawsze jest dobre. Bo za jogurt odpowiada i producent i sprzedawca, a nie emitent pieniądza czyli NBP. Czy nieświeży jogurt reklamujesz w NBP?.

---

Oczywiście, że nie zawsze. Ale moje akurat (oprócz formy produktu - jogurt to dobro fizyczne, omawiana usługa to usługa, ale to dalej produkty) jest jak najbardziej dobre. Nie rozumie natomiast co tu robi NBP? Uważasz, że powinniśmy omawianą usługę zgłaszać do NBP? Analogicznie oczywiście. Orange jak i znana sieć dyskontowa to pośrednicy. Różnice to forma sprzedawanego produktu. I tyle. środek płatniczy i ewentualny emitent nie jest ważny (możemy płacić kapslami od butelek, kwestia umowy społecznej). A może do jakiś innych instytucji zgłosić?

---

Piotrekk85 napisał(-a):
Dla mnie osobiście regulamin poza błędami językowymi nie ma żadnych kwestii wątpliwych. Jest to kopiuj wklej z tego co mają inne serwisy tego typu.

---

No i właśnie sam napisałeś - kopij -> wklej. Czy to już nie wzbudza wątpliwości? Nie mówiąc o błędach.

Tracę czas. Zastanów się czego dotyczy ten temat. Ale dzięki za przymus myślenia 😉

[Piotrekk85]

To zrozum, że Orange nie jest tu ani sprzedawcą, ani dostawcą tej usługi.

[Anonim]

---

Piotrekk85 napisał(-a):
To zrozum, że Orange nie jest tu ani sprzedawcą, ani dostawcą tej usługi.

---

@Piotrekk85a kto pobiera pieniądze ?

[Piotrekk85]

A jak kupujesz coś w internecie np. na allegro i płacisz szybkim przelewem. Na wyciągu z konta nie masz danych sprzedawcy z allegro tylko zwykle PAYU, który jest pośrednikiem. I podobną rolę ma tu Orange - jest pośrednikiem.

[adamp]

---

Piotrekk85 napisał(-a):
To zrozum, że Orange nie jest tu ani sprzedawcą, ani dostawcą tej usługi.

---

Ja to rozumiem. Ale jest pośrednikiem. I w przypadku tego tupu usług, powinien lepiej sprawdzić, informować potencjalnych konsumentów (ciekawe ile orange zapłaciłoby sobie za wysłanie takiej ilości sms) i za zaistniała sytuacje jest odpowiedzialny. Dalej - nie od sprzedawcy i dostawcy dostaję informację, nie dostawcy i sprzedawcy bezpośrednio płacę. Zatem ....

[Piotrekk85]

I to jest dobry postulat. Można też zrobić jak na Allegro program ochrony kupujących usługi elektroniczne itp itd.