Problem z LoL/CS:S

[stefcio500]

Dokładnie - każdy czytający może wyrobić sobie zdanie. Przeglądając testy z innych sieci, wyniki z VPN i bez VPN w Orange; czytając Twoje posty bez pokrycia, gdy prosząc Cię o źródła ich nie przedstawisz, bo po prostu sobie coś wymyśliłeś; et cetera. 

Dlatego UPC wyprzedza powoli Orange pod względem liczby klientów szybkiego internetu (ba, już to zrobiło - gdyby nie xDSL - Orange miałoby sporo mniej klientów), dlatego T-Mobile pewnie przejmie sporą część graczy z Orange (zapewne liczona w setkach tysięcy klientów). 

Przez to właśnie wyrabianie sobie zdania.

Pozdrawiam i miłego dnia. 

[Piotrekk85]

Każdy kto choć raz miał jakiekolwiek zajęcia z telekomunikacji wie, że korzystając z internetu korzystamy z komutacji pakietowej. Załóżmy że mamy do pokonania trasę z Warszawy do Szczecina. Pakiety nie są kierowane bezpośrednio a tam gdzie jest najmniejsze obciążenia lub tam gdzie się opłaca biznesowo (pisząc kolokwialnie najtaniej). Gdybyście byli sami w danej sieci to nie miałoby znaczenia. Ale nie jesteście. U dużych operatorów są zatem większe problemy niż u mniejszych, ale procentowo jest to samo.

[stefcio500]

Po raz drugi wnoszę o oficjalne statystyki, jakoby u innych dużych operatorów procentowo było tak samo jak w Orange. Po prostu mi to pokaż. 

Pakiety, w normalnej - nieważne, czy dużej czy małej sieci - kierowane są zawsze najkrótszą możliwą trasą. 

Podkreślam - w normalnej. Wędrują czy to do najbliższego IX-a, który ma interconnect z odbiorcą danego pakietu, czy też nie. Jeśli nie - idzie do innego węzła, ale tranzyt międzynarodowy to ostateczność. A w Orange - wręcz przeciwnie; pierwszy wybór, bo taniej jest puścić pakiet z WAW do WAW przez Frankfurt, niż bezpośrednio. A może inaczej - nie jest taniej, ale według Orange już tak. I taniej, i lepiej. 

Nieważne, że tak jak wstawiałem ostatnio trasę do tego forum - z Warszawy idzie do Krakowa w ramach TPnet, by wrócić do Warszawy i wejść do Telii w Warszawie. Po co kierować ruch tak, jak się powinno - niech zwiedza. Przecież to fizyka... 

[Piotrekk85]

---

@stefcio500napisał(-a)

Pakiety, w normalnej - nieważne, czy dużej czy małej sieci - kierowane są zawsze najkrótszą możliwą trasą. 

---

Pokaż mi dowolny podręcznik z telekomunikacji w języku polskim lub wydany w krajach kultury anglosaskiej, który tak to określa.

[Kierus57]

Widzisz @Piotrekk85  tu nikt nie ma personalnie pretensji do Ciebie, tylko niektórych dziwi sposób , w jaki bronisz Orange lub próbujesz przenieść temat słabego pingu na inne tory. Kiedyś próbowałem uzyskać rabat od Orange za brak możliwości połączenia się z jedna ze stron w Niemczech. nawet namawiałeś mnie na pisanie do UKE, reklamacji do Orange. Nawet nasz Orange przyznał mi racje, wyrażał zgodę na mediacje w sądzie polubownym UKE, aby w trakcie mediacji wycofać się i proponować skierowanie sprawy na drogę sadową. Więc biorąc pod uwagę to wszystko proponowanie podejmowania prób rozwiązania problemów z Orange przez składanie reklamacji na działanie usługi jest iluzoryczne. Maja więcej pieniędzy na prawników, którzy skutecznie zniechęca Cię do podejmowania walki na drodze prawnej.

[Czullo]

W sumie smutne jest trochę to, że niektórzy twierdza ze trasa pakietu nie ma wpływu na czas w jakim one pokonają dana trasę. Trochę mi szkoda takich osób, bo nie wiem czy robią to nieświadomie z niewiedzy czy świadomie w celu uzyskania jakiś korzyści 🙂

[Piotrekk85]

@Kierus57: Twój przypadek jest dosyć szczególny bo stronami w postępowaniu powinny być trzy podmioty (klient - dostawca internetu - właściciel serwisu) a nie dwa. To jest luka prawna której nikt publicznie nie podnosi - wypada ją czymś zapełnić. Sam administruję kilkoma serwisami www i często nakładam bany na szerokie pule IP. Przy usługach ze zmiennym IP czasem nie ma innego wyjścia do walki ze spamem czy atakami.

[stefcio500]

Wtedy i tylko wtedy, gdy przedstawisz mi statystyki wskazujące, że u każdego operatora stosunek klienci : narzekający jest procentowo taki sam jak w Orange. 🙂 Podejmiesz się? ;]

[Kierus57]

@Piotrekk85  tylko tu nie chodzi o nakładanie banów na poszczególne pule adresów IP tylko o postępowanie Orange w stosunku do swoich klientów. I to jest ten problem poruszany w tym wątku.

[-brtk-]

---

Smutno mi jest, że pracownicy Orange nie potrafią pchnąć tego tematu wyżej, bo np. @HypsteRT zaangażował się trochę, a teraz zamilkł, bez żadnego feedbacku.