@ZagubionaAnianapisał(-a)
no dobra, poddałam się z metodami po taniości.
...
1 urządzonko na cały dom. hmm. no jednak u mnie ściany są "mojsze" i boję się zakłóceń.
Sedno sprawy tkwi w rozróżnieniu tych elementów sieci które mogą działać jako-tako np. dla mnie takim elementem jest WiFi dla smartfonów, od elementów które są misson critical np. dla mnie takim jest połączenie dekodera IPTV i komputerów używanych przez domowników do pracy. Elementy istotne podłączam po kablach za każdą cenę, nawet za cenę chwilowej dewastacji pomieszczeń. I dopiero wtedy martwię się o elementy drugorzędne czyli całe to WiFi - w takim układzie centralny AP przyzwoitej jakości wystarczy.
Ale: jeśli w ogóle nie chcesz kabli i Twoim priorytetem jest zbudowanie wszystkiego bezprzewodowo to też się da - są różne wynalazki typu np. MESH albo właśnie rozmaite extendery - jeśli zainwestujesz wystarczająco dużo $$ w sprzęt to też będzie działało satysfakcjonująco.
Problemy zaczynają się kiedy IPTV i rozwiązania WiFi "po taniości" są łączone - to ma tendencje do generowania problemów. Ale naturalnie YMMV ("mojsze ściany") więc tylko eksperymenty można doradzić.
Z ciekawości jednak spytam: jakie konkretnie parametry (budowlane) mają te "mojsze" ściany? W jakiej technologii masz stropy? Jaka jest odległość w linii prostej między dekoderem a modemem?
