Witam wszystkich,jestem niepełnosprawny 15,5 roku chodzę/siedzę o kulach.Choruje na b.silna depresję-mam na nią rentę.Otóż byłem w Play z 2 numerami telefonów jeden dla żony drugi dla mnie.Neostradę mam w Orange.Mieszkam koło Bełchatowa i jest propozycja Orange Loove. Kończyła mi się umowa na internet w salonie powiedzieli aby skorzystać z tej opcji za 49,90.Zgodziłem się i 1 m-c zapłaciłem 49,90 a teraz doliczają mi za łącze 24,99 zł.Wszystko co mi doradca mówił nie sprawdziło się tylko mnie okłamano.Ja nie jestem w stanie czytać,pisać,rozmawiać nawet przez telefon chyba,że po wzięciu tabletek biorę ich 24 szt.W październiku kończyła się umowa na 1 telefon i już we wrześniu dali mi do pakietu Orange Love nr telefonu w Orange oraz nowy nr zastępczy do tego telefonu za 19,90 zł.Za m-c wrzesień zapłaciłem karę w Play za zerwanie umowy(nie powiedziano mi).Okazało się,że liczono mi za tamten nr za 1 m-c 19,90 zł. i ja też zrobiłem przeniesienie nr do Play umowa kończy się 28.II.2018r.Od września naliczają mi opłaty za nr dotychczasowy którego ani razu nie użyłem ani nawet nie otworzyłem pakietu.Pisałem odwołanie i powiedzieli,że podpisał Pan umowę i koniec kropka trzeba płacić. Nawet uruchomili mi usługę GPS płatną.Internet płatny.Do dzisiaj zapłaciłem już kilkaset złotych za usługi o których nikt mi nie powiedział.Gdy pojechałem do salonu i zrobiłem awanturę to powiedziano,że mógł Pan czytać umowę.Wykorzystano mnie jako niepełnosprawnego i chorego na b.silna depresję.Przecież dokładnie widać u nich,że nie korzystałem z tymczasowego ich nr ani raz.Nr ten będzie jeszcze 2 m-ce do końca lutego.Napisałem 3 odwołanie i nie mam odpowiedzi.Jest to moja pierwsza i ostatnia usługa w Orange,jak mi zaczną się kończyć umowy zrezygnuję z tak chamskiego traktowania człowiek chorego i posłużenia się moją chorobą,pozdrawiam wszystkich w Nowym 2018r. życząc zdrowia stabilnej pracy płacy,szczęścia rodzinnego pa.
