Przedłużenie umowy

[Ron]

Jeśli chodzi o Orange.pl, to nie spotkałem się z problemami, a to dlatego że dla Orange ważna jest też OBSŁUGA KLIENTA, a nie tylko sprzedaż. Jeśli mówimy o firmach zewnętrznych, to lepiej zostawić bez komentarza.

[Piotrekk85]

Jako eks-pracownik rozpatrujący reklamacje i w Orange i wcześniej u konkurencji, nawet w znienawidzonym tele2. Żadna firma nie przyzna się do tego. Poza tym obecnie w dobie dyktafonów w komórkach to żaden kierownik czy trener nie powie nic nie tak na szkoleniu. Sytuacja wynika z czegoś innego a od formy zatrudnienia i wynagrodzenia. Jeśli dostajesz pensje podstawową plus premię za wyniki - jest mniejsza pokusa. Jeśli większość wynagrodzenia zależy od sprzedaży i jak i ciągłość zatrudnienia - to masz parcie na wyniki.

[Anonim]

Tylko nie wiem po co ktoś wywołuje autora tematu jak już tak nie jest zainteresowany swoim tematem.

A jeśli chodzi o odsłuchiwanie rozmowy to jest fikcja coś na ten temat wiem.

[Piotrekk85]

Sęk w tym że np. w Orange rzadko kiedy zawierasz umowę na telefon (jest to preselekcja, bzu na stacjonarnych i chyba prąd, finanse). Wtedy masz prawo do nagrania i rozmowa jest wiążąca. W reszcie wypadków rozmowa nie jest wiążąca bo warunki potwierdzane są podpisem.

[Anonim]

Co do podpisu na umowie, zgadzam się z przedmówcą. Ale co w takim razie począć z konsultantem, który rozmawiając z Tobą, nie kreśli ślaczków na marginesie zeszytu, tylko wprowadza do systemu. Jakaś spójność pomiędzy jednym, a drugim chyba powinna być?

[Piotrekk85]

To zależy. Niestety większość osób nie czyta "papierów". Bazuje na pamięci. A niestety rozmowy sprzedażowe często trwają długo i ciężko je zapamiętać w całości. Co można zrobić? Jeśli jest się konsumentem, jest odstąpienie 14-dniowe. Bo to właśnie to powstało.