Problemy techniczne z internetem LTE

[r35]

Regulamin moge ci przeskanowac.

ALe zadzwonic przeciez sam mozesz na infolinie.  A moze nagrana rozmowa z konsultantem?

Kto co woli 😄 😄 : D 😄 😄 😄

[Piotrekk85]

Podaj chociaż nazwę regulaminu lub oferty. Wszystkie są przecież w internecie.

[Anonim]

@Piotrekk85 Domyślam się, że chodzi o ofertę internetu domowego 4G - gdzie ma 250 GB w strefie domowej. 

Ale jak wół masz napisane także potem - 100 GB poza strefą domową - więc nie mam pojęcia o czym mówisz w tym wątku. 

Tak jak już @Piotrekk85 powiedział - podaj cokolwiek co nakieruje nas na Twój problem, bo na ten moment to zwykłe lanie szarej wody na Orange - jak ktokolwiek ma Ci pomóc, skoro Ty sam chyba nie wiesz o czym mówisz? 

[r35]

Usunięte wykropkowane przekleństwo, oraz obraźliwe w stosunku do użytkowników określenia - moderator Wojciech.

Pisze od wrzesnia ze nie mam neta na INTERNECIE MOBILNYM PRZYPISANYM DO LOKALIZACJI.

Problemem nie jest plan taryfowy bo mam limit ktorego nie jestem w stanie wykorzystac z 2 powodow

1. Nie wykorzystuje tylu danych.

2. Nie mam internetu od orange.

Problemem nie jest kawalek smiecia  tylko problemem jest to w jaki sposob sie orange z klientami obchodzi.

Od wrzesnia jest wszystko robione z MOJEJ strony! Z mojej a nie z orange bym ten internet w koncu mial.

Orange ma gleboko gdzies i nawet nie wysyla smsa ani nie oddzwaniaja.

To jest problem! Rachunki placone, sprzet, karty i zasieg sprawdzony i mam sadzone kity za kazdym razem inne. Nazwijmy to po imieniu - to sa kity z infolini gdzie wciska sie takie cuda ze leb sciska.

Zatem posiadajac dokumentacje, logi urzadzen, pismo ktore podpisal pracownik placowki orange stwierdzam wg. mojej prywatnej opini klienci sa robieni w calosci w capow.

Orange wciska mi namietnie kity o kunach ktore przegryzly kable, o braku zasiegu, o zagluszaniu, o slabym sprzecie, o za dobrym sprzecie, o tym ze mam lejki pozakladane i NIKT ale to NIKT na tych dziwnych infoliniach *600 nie umie odpowiedziec co sie tak naprawde dzieje!

I na koncu dostaje odpowiedz ze maja CHYBA zdiagnozowana awarie i juz robia, juz naprawiaja ;D od poczatku wrzesnia naprawiaja.

To jest problem! I to duzy problem poniewaz gdybym ja cos spieprzyl dla orange to pewnie bym robil za free ale jak orange zawali cos to nic z tym nie robi.

Tak wyglada sytuacja... mam umowe, beda psioczyl... niech ludzie widza ze prawdopodobnie nie tylko oni maja problem.

A co do "czegokolwiek co moglo by nakierwac" na moj problem to jest pieknie rozpisane i wystarczy to odczytac.

Pisalem ze karty i sprzet wymieniane. strefy przydzielane ponownie.

Sygnal LTE powyzej 70% parametry tez pisalem ze praktycznie wzorcowe i podawalem je nawet.

Orange samo nie wie co jest grane. I robi dobra mine do zlej... tudziez parszywej sytuacji ktora wlasnie z internetem ma miejsce.

Prosze ... dzisiejszy wynik testu...

http://www.speedtest.pl/test/189991883

nie podejrzewam ze lacza sa przeciazone... dodam ze obok odpalony sprzet konkurencji na ktorym smiga 80Mb/s i upload prawie taki sam.

[Anonim]

mnie na tym test speed udało się zjechać z pingiem rejon 500 ms. 

Kombinując jeszcze 

@r35  Gdzie jest tak dobrze, że jest 80 wchodzące i wychodzące?

[Piotrekk85]

Orange nie ma w swojej ofercie takich usług. Albo podaj nazwę regulaminu lub oferty - zapoznamy się z tym wszyscy.

[Wojciech]

Prosiłeś w jednym z postów żeby się wypowiedział ktoś z Orange. Mam nadzieję, że uda się rozwiązać niektóre kwestie.

1. Czy przekazniki firmy orange sie same przemieszczaja ?

Nie.

2. Czy mam sugerowac sie smsem z pionu technicznego informujacego o tym ze nic nie zrobicie przez najblizszy rok a umowe przedluzalem jakis czas temu do 2020 chyba roku co w tym wypadku skutkuje wypowiedzeniem tej umowy z przyczyn tecjnicznych po waszej stronie wiec bez zadnych konsekwencji dla mnie.

Padło kilka pytań, więc po kolei. Na forum nie ros trzęsiemy Twojej konkretnej sprawy, ponieważ nie od tego jest. Tutaj źródłem będzie przede wszystkim regulamin świadczenia usług: https://orange.binaries.pl/bw//20155/0/10641/cd494de1-de1e-4cca-857a-43b3fc3c360e.pdf

Tutaj konkretnie będzie odpowiedzią paragraf 9, w którym czytamy:

1. Wszystkie Usługi i usługi dodatkowe świadczymy w zakresie możliwości technicznych zgodnie z postanowieniami umownymi.

5. Informujemy, że zasoby naszych Sieci są ograniczone i zmienne. Prędkość przesyłania danych może ulegać zmianie. Zależy ona od takich czynników, jak obciążenie stacji nadawczej, siły odbieranego sygnału stacji nadawczej, warunków atmosferycznych, technologii, czy urządzeń, z których Państwo korzystacie. Nie możemy zagwarantować osiągnięcia maksymalnej prędkości przesyłania danych w ramach Usług mobilnych z uwagi na wyżej wymienione czynniki. Gospodarując zasobami naszej sieci bierzemy pod uwagę interes wszystkich naszych Abonentów, zasoby rozdzielamy w ten sposób, aby zapewnić każdemu z Państwa najlepszą jakość świadczonej Usługi w danych warunkach. To może wpłynąć na prędkość przesyłania danych dla poszczególnych Abonentów

Dlatego odpowiadając na pytanie: Czy można wypowiedzieć umowę z przyczyn technicznych? Odpowiedzią jest: Nie. Musiały by wystąpić ku temu przesłanki. Te które opisujesz na forum nimi nie są.

3. Dlaczego zalozony zostal mi "LEJEK" z powodu posiadania "za dobrego sprzetu" jak to Pani wyrazila, bo przeciez nie przekroczenia limitu danych ktorych nie pobralem.

Odpowiedź znajduje się w wyżej podanym dokumencie:

9. W przypadku naruszenia przez Państwa warunków umownych możemy ograniczyć lub całkowicie zawiesić możliwość korzystania z Usług, w związku z którymi dochodzi do naruszenia albo wszystkich Usług rozliczanych w ramach danego Konta abonenckiego. Ograniczenie może polegać np. na zmniejszeniu prędkości przesyłania danych, ograniczeniu lub zablokowaniu możliwości korzystania z niektórych usług wchodzących w skład pakietu, zablokowaniu lub ograniczeniu możliwości wykonywania połączeń telefonicznych

4. Czy sprzet ktory daje firma orange jest certyfikowany do sprzedazy jak rowniez do pelniania uslug u klienta a co za tym idzie czy moze byc nakladany zdefiniowany przez Pani na infolini "LEJEK".

Może być nałożony. Powód podany wyżej, oraz w tym co podał wcześniej Piotrekk85 (za co dziękuję):

Informujemy, że zasoby naszych Sieci są ograniczone i zmienne.
Prędkość przesyłania danych może ulegać zmianie. Zależy ona od
takich czynników, jak obciążenie stacji nadawczej, siły odbieranego
sygnału stacji nadawczej, warunków atmosferycznych, technologii,
czy urządzeń, z których Państwo korzystacie. Nie możemy
zagwarantować osiągnięcia maksymalnej prędkości przesyłania
danych w ramach Usług mobilnych z uwagi na wyżej wymienione
czynniki. Gospodarując zasobami naszej sieci bierzemy pod uwagę
interes wszystkich naszych Abonentów, zasoby rozdzielamy w ten
sposób, aby zapewnić każdemu z Państwa najlepszą jakość
świadczonej Usługi w danych warunkach. To może wpłynąć na
prędkość przesyłania danych dla poszczególnych Abonentów.

5. Czy sprzet sprzedawany na terenie UE, kupiony w polskiej dystrybucji od firmy Cisco nadaje sie do poprawnej pracy z waszymi systemami?

Nie odpowiem na to pytanie. W regulaminie świadczenia usług jest zapis, że można korzystać ze swojego urządzenia. Oprócz tego są też zapisy o odpowiedzialności za to w paragrafie 6.

6. Dlaczego nie zostalem informowany wczesniej o tym ze mam nakladane "LEJKI" z powodu jak to Pani sie wyrazila "zbyt dobrego sprzetu" narazajac mnie na powazne koszty, znacznie przewyzszajace kilkuletnie placenie u was abonamentu?

Na forum nie mamy wgląd w zapis rozmowy i tego co zostało dostarczone. Tutaj mogę tylko napisać co jest w kodeksie cywilnym. Jeżeli warunki Ci nie odpowiadały, mogłeś od umowy odstąpić do 14 dni. O samym "lejku" napisałem wyżej.

7. Jak to mozliwe ze pion techniczny odpowiedzialny za LTE pisze ze odleglosc jest zbyt duza i nie mozecie pelnic uslugi a Pani na infolini daje bez konsultacji informacje jawnie wprowadzajac klienta w blad  co jest przestepstwem ze klient ma zasieg.

Jeżeli uwarzasz to za przestępstwo, to zgodnie z prawem powinieneś to zgłosić odpowiednim urzędom. Ja osobiście go nie widzę. Pisałem wyżej cytując regulamin świadczenia usług, że zasoby sieci są zmienne. Kazdy ma prawo do swojej oceny.

8. Czy zalatwiacie takze sprawy takze ze zwyklymi ludzmi, pokroju normalnego kowalskiego?

Pytanie bardzo ogólne i brak odniesienia czego dotyczy. Dlatego zostawiam bez odpowiedzi.

[r35]

No wiec ustalilismy ze:

Orange pozwala korzystac ze swojego sprzetu, przekazniki Orange sie same nie przemieszczaja.

Moga zostac nalozone techniczne kagance jesli ktos ciagnie pakiety jak powalony, zaglusza przekazniki albo wykonuje rozne dzialania mogace wplynac na infrastrukture orange.

Dowiedzielismy sie takze ze posiadajac internet mobilny wcale nie dostajemy internetu mobilnego poniewaz i tak kagancem jestesmy przykuci po czesci! Tak wiec wyjezdzajac na Mazury i zabierajac internet mobilny liczcie sie z tym ze zamiast 500Gb limitu bedziecie miec tylko powiedzmy 100Gb. Duzo nie duzo... nie mnie oceniac bo lacze moje obciazone tak nie bylo.

Wiemy juz ze majac umowe w Orange nie zerwiemy jej chocial nagle orange wylaczy nam sygnal z jakiegos powodu ! To nie ma znaczenia ze internet przez kilka lat byl i w najgorsza mozliwa pogode smiagal na poziomie przynajmniej 30Mb/s. Teraz nie macie i finito.

z tego tytulu przysluguje nam wielkie NIC a placic musimy bo wiekszosci z Was nie stac na armie prawnikow specjalizujacych sie w prawie telekomunikacyjnym aby zerwac umowe.

Wiec podsumowujac:

1. Jesli podpiszecie z Orange umowe na internet mobilny moze sie okazac ze wcale go miec nie bedziecie.

2. Nie mozecie wypowiedziec umowy poniewaz umowa jest tak skonstruowana abyscie nawet nie majac internetu za ktory wywalacie kase co miesiac nie mogli zrobic nic.

3. Jakos sprzetu widac w orange nie ma znaczenia. Czy macie siskacze czy zwykle modemy bo tez bez znaczenia... majac zasieg na poziomie ponad 70%  wcale nie musicie miec internetu.

4. Moga Was wyciac za byle co... nalozyc ograniczenia techniczne a i doliczyc dodatkowe oplaty o ile mi wiadomo.

5. Nie ma czegos takiego jak 14 dni na rozwiazanie problemu technicznego. To bajka! Kazdy salon ktory daje Wam nowy samochod w leasing powiedzmy w czasie dzierzawy musi naprawic samochod w ciagu 7 dni. Te gorsze umowy maja na 14 ... Orange NIC NIE MUSI.

Tym sposobem dowiedzielismy sie drodzy klienci jak to wyglada od strony orange.

To nie koniec mojej sprawy! Tym razem jak oficjalny doradca techniczny skwitowal moge isc do odpowiednich urzedow!

I tak uczynie!   Dodajcie ta strone do ulubionych bo co jakis czas sypne informacjami. Na jakim jestem etapie!

Bedziemy zrywac umowe... w tym tygodniu zalatwiam papuge od praw telekomunikacyjnych i zobaczymy co powie !

[Piotrekk85]

Usługi mobilne mają charakter zmienny. Pokaż punkt w umowie lub regulaminie gdzie masz jakieś gwarancje co do jakości w konkretnym miejscu.

Już po ciszy wyborczej, więc mogę napisać, że niezależnie jaka opcja polityczna to prawa konsumentów przy Internecie mobilnym w Polsce nie istnieją. W umowach obowiązuje zasada jednego nadajnika czyli jeśli jeden nadajnik działa to umowa jest świadczona poprawnie. Jeśli zdarzy potężna awaria, że żaden nadajnik nie działa, zwykle mamy działanie siły wyższej lub niezawinione przez operatora, czas usunięcia awarii bywa wtedy krótki, więc odszkodowań nie ma. Rok temu uchwalono nowe prawo telekomunikacyjne. Co działo się z poprawkami, to zainteresowane osoby mogą sobie zobaczyć na stronach sejmu. Mainstreamowe media (czy prawiciwe czy te liberalne) o tym nie napiszą, bo za dużo stracą na reklamach lub jeden z operatorów może być powiązany z właścicielem mediów.

Rada dla Ciebie: ogarnij emocje, spróbuj jednak ustalić racjonalny stan faktyczny. I negocjuj z Orange jakieś opcje polubowne.

[r35]

Orange nie widzi problemu.

To ze nie mam internetu od nich to tez nic... tez nie ma problemu.

Jak akurat juz mam na szybkosci zalatwiony swiatlowod od lokalnego ISP 600Mb/s i juz mi to lacze lotto.

Niestety to w jaki sposob orange podeszlo do problemu jest karygodnym pogwalceniem wszystkich logicznych mozliwosci zalatwienia sprawy.

Dla orange problem nie istnieje i dla mnie juz tez. Bo chociaz by sie okazalo ze tej umowy nie zerwe i bede musial placic to wiesc niech sie niesie. Niech klienci wiedza co ich czeka. Myslalem ze tylko Play tak zalatwia sprawy ale widac nie tylko oni.

Reklamacje maja gdzies, pisma do dzis zadnego nie dostalem chociaz kilkukrotnie prosilem na infolini aby takowe przyszlo na moj adres.

Czas mija. Rachunki placic trzeba. Uslugi nie ma... nikt sie nie odzywa. Tu juz nie ma co polubownie zalatwiac bo nie ma czego nawet zalatwiac i z kim. A pisal bede bo mam do tego prawo jako abonenta sieci orange.

Chyba ze orange rozwiaze ze mna umowe bez ponoszenia konsekwencji z mojej strony. W tej chwili tylko tyle mnie interesuje juz.