Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem


Pracuję w Orange
  • 78
  • 224
  • 12

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem

Tak, szansa zawsze jest jeżeli reklamację złoży się do dostawcy 🙂 z zasady w treści SMSa jest podany numer do kontaktu/adres mailowy. 


Poziom 7, Zwiadowca Przestworzy
  • 1
  • 1
  • 0

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem

Właśnie w tai sam sposób zostałem oszukany przez Orange. Oni umywaja rece ale kasa im się teraz zgadza. Po za tym gość z którym podpisałem umowę na pewno wiedział i pyska nie otworzył.

Niech wiecej osob teraz wie ze na Orange trzeba bardziej uważać. 


Pracuję w Orange
  • 78
  • 224
  • 12

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem

Problem dotyczy Klientów również wszystkich pozostałych operatorów w kraju, a nie tylko Orange. Operator nie jest dostawcą usługi tylko pośrednikiem. Na wykopie ( o ile dobrze pamiętam) Pan zrobił aferę za doliczanie opłat za zakupy elektroniczne do faktury, niby nic nie klikał, operator złodziej, zrywa umowę i idzie do uke. Okazało się, że była to subskrypcja dostawcy z dostępem do portalu dla dorosłych, chyba żaden z operatorów komórkowych nie świadczy takich usług, prawda? Każdy operator pozostawia swobodę w korzystaniu z usług, nie może sam z góry zakładać blokad, czyli decydować za Klienta, dlatego udostępniana jest masa bezpłatnych zabezpieczeń na zakupy elektroniczne czy sms premium... w dobie smartfonów gdzie jest dostęp do internetu to chyba podstawowa sprawa pomyśleć i się zabezpieczyć, ale nie po co, operator ma myśleć za Was Serce


Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 77
  • 61
  • 1

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem


@Zoenapisał(-a) 

 

Każdy operator pozostawiaswobodę w korzystaniu z usług, nie może sam z góry zakładać blokad, czyli decydować za Klienta

 

 


No popatrz, operator to ludzkie panisko 😄 daje nam tyle wolności. Kiedyś pozwalał na nieograniczoną swobodę w korzystaniu z usług premium (smsy o podwyższonej opłacie, subskrypcje) Dzięki temu nieświadomi zagrożeń seniorzy, którzy niechcący takie usługi uruchomili mogli cieszyć się wolnością uwalniając swoje głębokie portfele od gotówki 🙂 Też byli tu tacy patrzący z góry na mniej obeznanych (myślącym za jakich się uważają nie może się to przecież przytrafić), też przekonywali o swojej racji, że inaczej się nie da, bo operator nie może blokować. Ale się dało i złote czasy wolności się skończyły 🙂 Zła 😄 ustawa wprowadziła obowiązkowy limit usług premium. Teraz operator nie patrząc, że gwałci naszą wolność nakłada ograniczenie, z pożytkiem dla tych mniej zorientowanych i bez szkody dla zagorzałych obrońców blokad, którzy przecież nie w ciemię bici i bez problemu potrafią blokadę wyłączyć 🙂 I historia się powtarza w przypadku usług elektronicznych, Wy dalej wmawiacie, że to dla naszego dobra, bo wolność i swoboda a operator nie może jej naruszać blokadami. A ja.. ja cierpliwie czekam 😄


Poziom 22, Odkrywca Przestworzy
  • 461
  • 1192
  • 13

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem

"Każdy operator pozostawia swobodę w korzystaniu z usług…"

 

Przecież nie o to tutaj chodzi. Jest jasne, że jeśli ktoś korzysta z takich usług (wszystko jedno, czy będą to pornole, czy "przepowiednie wróżki", czy cokolwiek innego) to za nie płaci.

 

Sa jednak dwie sytuacje, które powtarzają się nagminnie, a z którymi przy odrobinie dobrej woli i myślenia każdy operator mógłby sobie poradzić:

 

1. Sytuacja, w której jakieś płatne usługi włącza się w zasadzie "niechcący", bo np. SMSy z ich reklamami wprowadzają w błąd (słynne "wyślij SMS, żeby anulować subskrypcję", której się nigdy nie zamawiało - i w ten sposób zamawia się płatne SMSy przychodzące).

 

Wyjście z tej sytuacji jest banalnie proste: wystarczyłoby Z POZIOMU OPERATORA uruchomić opcję DOKŁADNEJ INFORMACJI o kosztach. "Wyślij SMS, żeby anulować subskrypcję" - jeśli się na to nabieram i chcę wysłać, to przed wysłaniem pojawia mi się komunikat typu "UWAGA: wysłanie tego SMSa oznacza zapisanie się do subskrypcji płatnych wiadomości po 15 zł sztuka, otrzymywanych 3 razy dziennie. Czy rzeczywiście chcesz wysłać?" - i wtedy sprawa jest jasna: chcę, to wysyłam.

 

2. Sytuacja, w której klient twierdzi, że NIE ZAMAWIAŁ żadnej dodatkowej usługi, nic nie klikał, SMSów nie wysyłał, a jednak nalicza się mu dodatkowe opłaty.

 

I tu dla mnie sprawa także jest prosta: OPERATOR nie powinien ściągać takich opłat. Jeśli klient odmawia zapłaty - operator przekazuje sprawę sprzedawcy spornych usług i niech ten sprzedawca się bawi w udowodnienie klientowi, że usługę kupił. Jeśli udowodni - klient musi zapłacić, proste. Jeśli nie - niech sprzedawca spada na bambus. Ale z jakiej racji operator ściga te pieniądze, oddaje sprawę windykatorom etc., skoro z drugiej strony mówi "my nic nie wiemy, to nia nasze usługi, reklamacje proszę kierować do firmy X".


Poziom 21, Odkrywca Przestworzy
  • 1067
  • 1685
  • 7

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem

Oboje (obaj? @Zoe, @akacja1) jesteście nieobiektywni i nie uwzględniacie wszystkich aspektów sprawy.

Zakładam, że normalny i przeciętny klient jednak chce mieć możliwość korzystania z usług premium. Ja chcę. Wprowadzenie limitów, które można zmieniać, blokad, które można wprowadzić - to wszystko JEST dla dobra klienta. Dla "dobra" firmy oczywiście też - nie muszą potem ściągać czy sądzić się o grube tysiące ale o "drobne" dziesiątki/setki złotych. I wyciąganie tutaj tematu seniorów niczego nie zmienia - wśród młodych też jest sporo nieświadomych, naiwnych czy po prostu głupich. Każdy taki bez względu na wiek, jak się nie nauczy to zapłaci, takie życie.

Zaraz mnie @akacja1 zwyzywa od pokornych, więc: nie wszystko jest jednak takie piękne! Wiele (zbyt wiele) jest zgłaszanych przypadków, gdy klient zaprzecza, że cokolwiek zamawiał, subskrybował, klikał a opłaty są! Są nawet przypadki, gdy takie opłaty idą na konto karty w routerze, karty która ma tylko usługę internetu! Dla mnie to wszystko świadczy o tym, że firmy obciążające kłamią, fałszują, stosują niedozwolone procedury domyślnej akceptacji zamówienia jakiejś usługi. I tu Orange (czy każdy inny operator) powinien każdy taki przypadek wyjaśnić, potraktować jak śmierdzące jajo a nawet zerwać umowę z takim partnerem biznesowym a nie zachowywać się tylko jak automat księgujący. Tego nie ma i Orange ogromnie traci na wizerunku a klienci klną i uciekają (często pod rynnę) do innego operatora).

 

No widzę, że @Janhalb też podobnie rozumie uczciwość firmy...


Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 77
  • 61
  • 1

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem

Nie po raz pierwszy piszę w tym temacie więc nie będę się powtarzać. Dla mnie (i jak widać dla decydentów, którzy wprowadzili limity) zastosowanie blokady, to najprostsze i najlepsze rozwiązanie wbrew protestom takich pseudoobrońców, którzy zatroskani o dobro klientów ubolewają z powodu ograniczenia dostępu do usług premium. To jest fałszywa troska i udawany ból, ktoś wam coś uniemożliwia? jaki macie problem z wyłączeniem blokady? Wymagacie od staruszków żeby byli obeznani z włączaniem blokad lekko rzucając tekstami: jak zapłacą to się nauczą ale sami rozdzieracie szaty, bo zostaliście zmuszeni do ich wyłączenia.

W sumie to już nie wiem o co Ci chodzi, bo atakujesz mnie a jednocześnie  chwalisz limity które ja popieram 😄


Poziom 22, Odkrywca Przestworzy
  • 461
  • 1192
  • 13

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem

Z całym szacunkiem - limity nie są żadnym "rozwiązaniem", a jedynie sposobem na święty spokój operatora. Oczywiście, lepiej, że osoba która zostanie oszukana (w sposób, który opisałem powyżej) musi zapłacić 30 zł - niż gdyby miała zapłacić kilka tysięcy. Ale to nie zmienia faktu, że ta osoba ZOSTAŁA OSZUKANA, a operator umywa od tego ręce.

 

Powyżej przedstawiłem banalnie prostą metodę PRAWDZIWEGO rozwiązania tego problemu (które, oczywiście, wymagałoby od operatorów nieco wysiłku).


Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 77
  • 61
  • 1

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem

Janhalb

Oczywiście byłoby ideałem gdyby oszust nie dostał nawet złotówki ale idealne rozwiązania istnieją tylko w teorii. Moim zdaniem blokada się sprawdza w przeciwieństwie do Twojej propozycji, która polega tak naprawdę na zmianie egzekutora długu, zamiast z Orange klient będzie walczył z oszustem, z jakim skutkiem? przypuszczam że tak jak do tej pory, wątpliwym a to nie o to chodzi.

Dobrze że zgadzamy się chociaż co do meritum 🙂 to jest oszustwo. Wiele osób nie dostrzega nic nagannego w tym, że takie usługi nie wymagają dodatkowej akceptacji i całą odpowiedzialnością za przypadkowy klik obarczają klienta


Poziom 22, Odkrywca Przestworzy
  • 461
  • 1192
  • 13

Opłata na fakturze za usługę, której nie zamawiałem

Moją propozycja było (cytuję): "Z POZIOMU OPERATORA uruchomić opcję DOKŁADNEJ INFORMACJI o kosztach."

 

I to, co dalej. TO JEST rozwiązanie problemu, a nie jego zmniejszenie / ograniczenie.

 

A "zmiana egzekutora długu" nie rozwiązuje problemu, ale stanowi poważne ułatwienie dla klienta. Kiedy "egzekutorem" jest operator - klient teoretycznie może walczyć, ale w praktyce wiąże się to z poważnymi problemami (z czasowym wyłączeniem / calkowitą utratą numeru telefonu na czele!).

 

Kiedy natomiast klient ma się bić bezpośrednio z kimś, kto (teoretycznie) sprzedał mu usługę, to ten ktoś musi UDOWODNIĆ, że klient jest mu coś winny.