Nieprawidłowe naliczanie transferu danych

[Wojciech]

Przy rozpatrywaniu pobranych danych w ramach usługi należy brać pod uwagę nawiązanie sesji internetowej. Tutaj wchodzi w grę zrozumienie informatyczne, nie tylko określenie konkretnego czasu. Jeżeli nawiążemy połączenie i powiedźmy pobieramy plik o godzinie 23:59, a skończymy o 0:02, to te dwie minuty są zaliczane do sesji z przed północy. Dlatego Doradcy sugerują wyłączenie i włączenie urządzenia. W routerach można przez panel konfiguracyjny zlecić chociażby ponowne uruchomienie. Też to rozwiążę sytuację.

[robert1234]

Ja też mam podobny problem.Mam internet domowy z pakietem 250g i tymi szczęśliwymi godzinami,które wg.mnie nie działają prawidłowo.Gdy zadzwoniłem pani konsultant powiedziała,żeby wyłączać ruter po północy i przed 8 rano.Rozwiązałem to w ten sposób,że kupiłem wyłacznik czasowy i odpowiednio go zaprogramowałem,ale przy zawieraniu umowy nikt nie pionformował,że tak należy robić i jak piszecie nie ma takiego punktu w regulaminie.Moim zdaniem  sprawę powinniśmy zgłosić do rzecznika praw konsumenckich i nie wiem czy tak nie zrobię-poczekam tylko czy włączą lejek po wykorzystaniu 250G.

[Piotrekk85]

Nie jest to wymagane regulaminem. Tylko na logikę jak ma być rozliczony plik który rozpoczynasz ściągać przed północą a kończysz już po?

[bluesmanniak]

Proporcjonalnie do zużytych pakietów przed i po północy 🙂

[mg1053]

---

@Piotrekk85napisał(-a)
Nie jest to wymagane regulaminem. Tylko na logikę jak ma być rozliczony plik który rozpoczynasz ściągać przed północą a kończysz już po?

---

A co się stanie jeśli rozpoczniemy sesję przed godz. 8 i będziemy ją kontynuować np. do 12. Czy po 8 dane nadal nie będą pobierane z pakietu?

[Piotrekk85]

To zależy od wielu czynników. To daje obraz jak skomplikowana jest taryfikacja połączeń z internetem. Nie ma jednej odpowiedzi. Tak samo jak rozłączanie równo o 0:00 i 8:00 nie gwarantuje poprawności na 100% bo jeszcze kilka lat temu czas Orange różnił się dwie minuty od "normalnego" (nie wiem czy nadal tak jest). Tak samo sesja może się zawiesić po stronie Orange o trwać dłużej.

Jeśli ktoś planuje ustawiać automaty na ściąganie to nawet zrobienie pół godziny zapasu nie zawsze da gwarancje na 100%. Tu warto sobie pobrać na własną rękę program do monitorowania internetu ruchu sieciowego. I przeanalizować logi z bilingiem (poprawny biling jest dołączony do faktury a nie ta "proteza" dostępna na mój Orange).

[mg1053]

Moje pytanie to taka mała prowokacja. Byłem ciekaw twojej odpowiedzi w sytuacji gdy nie przerwiemy sesji po godz. 8 bo w/g Ciebie system Orange nie jest w stanie prawidłowo rozliczyć pliku na przełomie pakiet z abonamentu/pakiet darmowy więc na logikę po 8 nadal powinniśmy korzystać z darmowego transferu bo przecież system nie daje rady. Prawda jest taka, że system świetnie sobie daje z tym radę. Bardzo często uruchamiam internet przed 8 i za każdym razem w wykazie połączeń o godz. 08:00:00 pojawia się nowa sesja mimo tego, że połączenie nie jest przerywane. Tak samo o północy system mógłby przełączyć się na transfer darmowy. Jest to nieuczciwe ze strony Orange tak samo jak nieuczciwe jest nie umieszczanie w regulaminach informacji o konieczności restartowania routera.

[Piotrekk85]

Sugerujesz się danymi z aplikacji mobilnej, które bywają błędne i z formalnego punktu widzenia nie są podstawą do rozliczeń.

[mg1053]

Godziny rozpoczęci poszczególnych sesji odpowiadają rzeczywistości. Ja nie restartuję routera o 8 a mimo to system sam rozpoczyna o godz. 8:00:00 kolejną "płatną" sesję. Dlaczego więc nie może rozpocząć bezpłatnej sesji o godz. 0:00:00. 

[Piotrekk85]

Równie dobrze Orange może ścisłej filtrować internet i mieć dokładniejsze dane.