Mam cennik którego się muszę trzymać , gdybym dał ciała to pewnie klient dostał by towar w cenie jaka jest w cenniku,a następnie po jego odejściu ją poprawił na prawidłową.
Ja zagryzł bym zęby ze złości na siebie samego i jakoś to przeżył - to się potocznie nazywa ODPOWIEDZIALNOŚĆ,
gdybyś poszedł do fryzjera gdzie cena za obcięcie wynosi 50 dyszek wg cennika , a po obcięciu fryzjer zażądał 100 zł bo "się mu pomyliło w cenniku" to pewnie byś zapłacił 100 zł i wyszedł ? Daj spokój kolego , bo akurat w to nie uwierzę
Każda firma jest super / hiper / naj - do momentu aż zaczną sie problemy - wtedy należy ją ocenić jak rozwiązuje problemy. Specjalistą od spraw prostych to jest każdy, jak się zaczynają kłopoty to już inna bajka
