Witam drogą społeczność ia zwłaszcza Orange.
Jestem klientem Orange, przedtem TPSA od ponad 20 lat, miałem Teleofony stacjonarne, linię modemową, ISDN później Neostradę z wrastającymi prędkościami.
Z Neostradą były kłopoty. Spadała prędkość do wartości modemowych, później nie wracała, trzeba było zgłaszać, poprawiało się i tak w kółko.
Zdecydowaliśmy się przejść na Orange LTE dla firm.
Zainstalowałem router / Modem Mikrotik - taki odrazu w antenie. Było super. Prędkości od 25 do 80 Mb/s.
Tak mniej więcej do lipca b.r. I zaczęły się znów problemy. Prędkość spada do 0.2Mb/s a nawet często do zera.
Z Małżonką pracujemy z domu bo wiek nas plasuje w grupie zwiększonego ryzyka Koronawirusa, ale nie da się pracować. Aplikacje webowe wloką się, zrywają się telekonferencje. Masakra.
Czatowałem z helpdeskiem, rozkładają ręce, gdyż jak twierdżą jedyny BTS z którego możemy korzystać jest przeciążony. Sprawdziłem innych operatorów, którzy mają swoje nadajniki na tym słupie i jest to samo. Podobno w planach jest budowa drugiego BTS-a w tym rejonie, ale na koniec roku.
Staramy się o migrację na światłowód. Wiszą światłowody, nawet na słupie przy naszej posesji, ale nasza posesja jakoś się w projekcie nie znalazła. Po prostu pominięto adres, choć posesje przed i za mają światłowód już zainstalowany.
Płacimy rachunki a usługa jest na niezadowalającym poziomie i nikłe szanse na przejście na lepszą technologię. Mogę mieć Neostradę 10Mb, ale jak pisałem wcześniej to jeszcze gorsze.
Kto nam może pomóc??
Pozdrawiamy Basia i Marcin.
