🌳🌷🌿 Dziękujemy za udział w AMA - Orange Green Rɘ!


Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 5577
  • 19291
  • 187

🌳🌷🌿 Dziękujemy za udział w AMA - Orange Green Rɘ!

Również gratuluję wyróżnionym.


Poziom 43, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 21556
  • 62772
  • 860

🌳🌷🌿 Dziękujemy za udział w AMA - Orange Green Rɘ!

Dziękuję za gratulacja jak i przyznanie odznaki. Już jest na koncie 🤗


Poziom 32, Pasjonat Galaktyczny
  • 2398
  • 10489
  • 94

🌳🌷🌿 Dziękujemy za udział w AMA - Orange Green Rɘ!

Gratki!


Poziom 20, Odkrywca Przestworzy
  • 2157
  • 16474
  • 3

🌳🌷🌿 Dziękujemy za udział w AMA - Orange Green Rɘ!

Troszkę wybiórczo prześledziłem wątki z AMA, chociaż temat jest bliski mojemu spojrzeniu na destrukcyjny wpływ człowieka na naszą, ziemską planetę, jakbyśmy zapomnieli, że tutaj i tylko tutaj żyjemy. Jednak w interesującej mnie sprawie, mam wątpliwości, o tutaj 

Mowa jest o smartfonach nie starszych niż pięć lat, więc jak to się ma do "historycznych" i tradycyjnych telefonów "na chodzie"? Czy one podlegają jedynie utylizacji, ewentualnie pozyskiwaniu jakichś elementów do wykorzystania? A co ze sprawnymi do nich ładowarkami i słuchawkami? Czy nie jest tak, że oddane w salonie takie starocie, mogą posłużyć zaufanym firmom, zajmujących się recyklingiem, do pomnażania swoich zysków na rynku np. staroci, czy dla fanów starych modeli w celu pomnażania zysków także przez nich? Bo o ile mi wiadomo, rynek staroci ma duże zainteresowanie wśród kolekcjonerów, handlujących starym, chodliwym towarem. A my nic z tego nie mamy, żadnego uzysku? Gdy czytałem o tym Re, to się zastanawiam nad chomikowaniem w szufladzie kilku modeli, by je kiedyś sprzedać na wolnym obiegu staroci. Nie znalazłem odpowiedzi na swoje wątpliwości i jedyne, co zauważyłem, to wrzucenie do utylizacji w salonie albo w PSZOK-u.