- « Poprzedni
- Następny »
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
🌳🌷🌿 Dziękujemy za udział w AMA - Orange Green Rɘ!
Również gratuluję wyróżnionym.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
🌳🌷🌿 Dziękujemy za udział w AMA - Orange Green Rɘ!
Dziękuję za gratulacja jak i przyznanie odznaki. Już jest na koncie 🤗
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
🌳🌷🌿 Dziękujemy za udział w AMA - Orange Green Rɘ!
Gratki!
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
🌳🌷🌿 Dziękujemy za udział w AMA - Orange Green Rɘ!
Troszkę wybiórczo prześledziłem wątki z AMA, chociaż temat jest bliski mojemu spojrzeniu na destrukcyjny wpływ człowieka na naszą, ziemską planetę, jakbyśmy zapomnieli, że tutaj i tylko tutaj żyjemy. Jednak w interesującej mnie sprawie, mam wątpliwości, o tutaj
Mowa jest o smartfonach nie starszych niż pięć lat, więc jak to się ma do "historycznych" i tradycyjnych telefonów "na chodzie"? Czy one podlegają jedynie utylizacji, ewentualnie pozyskiwaniu jakichś elementów do wykorzystania? A co ze sprawnymi do nich ładowarkami i słuchawkami? Czy nie jest tak, że oddane w salonie takie starocie, mogą posłużyć zaufanym firmom, zajmujących się recyklingiem, do pomnażania swoich zysków na rynku np. staroci, czy dla fanów starych modeli w celu pomnażania zysków także przez nich? Bo o ile mi wiadomo, rynek staroci ma duże zainteresowanie wśród kolekcjonerów, handlujących starym, chodliwym towarem. A my nic z tego nie mamy, żadnego uzysku? Gdy czytałem o tym Re, to się zastanawiam nad chomikowaniem w szufladzie kilku modeli, by je kiedyś sprzedać na wolnym obiegu staroci. Nie znalazłem odpowiedzi na swoje wątpliwości i jedyne, co zauważyłem, to wrzucenie do utylizacji w salonie albo w PSZOK-u.
- « Poprzedni
- Następny »