Nie powiem, żeby zabieranie/ograniczanie czegoś było aspektem pozytywnym, ale taka jest decyzja (dobra, czy zła-w to nie wnikam, bo mnie aż to tak nie dręczy i nie przeszkadza) operatora, ale samym narzekaniem niewiele zdziałamy. Wierzcie mi, że takie wytykanie co operator może zrobić, a czego nie chce jest bez sensu, dlatego, ze takie decyzje są oparte na wielu przesłankach i ja sądzę, że jakby mogli, to by dali jeszcze więcej niż możemy obejrzeć...Widać się nie kalkuluje (a jest tom operator komercyjny, więc może wszystko), lub umowy czy ustalenia tak właśnie przewidują. Więc samo narzekanie i gadanie dla gadania nic nie zmieni...Myślę, że w marketingu nie siedzą ignoranci i wiedzą, co przyciągnie uwagę. Skoro nie ma, to nie ma i już...
